Kibicowska Warszawa

[edek]

Rozpoczęli rundę tydzień temu od wyjazdu w dwadzieścia kilka osób do Grójca. Ogólnie sporo ekipek "około-warszawskich" nadal sobie pomału działa po swojemu, tylko mało komu chce się jeszcze pisać w necie, który zaczyna po raz trzeci zjadać swój ogon ;)

[pała to pała]

A jak wygląda obecnie sytuacja w Żyrardowie?

[kaziu1910]

Przewaga Widzewa.

[telewidz]

Na Legionovii jest jakis ruch kibicowski? Bo z tego co wiem na meczach u siebie dopingu brak. Jakis bojkot czy ogolnie brak chetnych?

[lukb]

prawda czy farmazon z tym pobitym piłkarzem Polonii ?

[bobini88]

prawda czy farmazon z tym pobitym piłkarzem Polonii ?

Zważywszy na megarozpoznawalność gwiazd obecnej Polonii zajmującej spadkowe miejsce w III lidze, których nie kojarzy własna garstka na stadionie to na pewno prawda :-)

Piłkarzyk pewnie poszedł w melanż, dostał w tubę i sprzedał bajeczkę w klubie. Ewentualnie pojebało mu się we łbie i wracał w stroju ksp do domu zapominając, że on nie jest żaden Majdan czy inny Smolarek i nie zostanie na osiedlu wzięty za piłkarza a za wyjątkowo bezczelnego polonucha.

Ale gdybym miał obstawiac u bukmachera zdecydowanie postawiłbym pieniądze na pierwsze rozwiązanie.

[agro14]

- Jak wyglądała ta napaść?
- To było około godzinę po meczu. Wykąpałem się i spotkałem się z dziewczyną. Jeden z kolegów podrzucił nas do stacji kolejowej na Ursusie, gdzie czekaliśmy na pociąg. Dziewczyna kupowała bilety, a ja zszedłem do podziemii, by sprawdzić ile mamy jeszcze czasu...

Na stacji w Ursusie rozkłady jazdy są na peronach, i to może z 5-7 metrów od biletomatów(kas biletowych nie ma), a w przejściu podziemnym, które jest na drugim końcu peronu i nie wiem po co miałby tam schodzić, jest od zajebania kamer...

[mancunia]

A gdzie masz napisane misiu kolorowy, że dziewczyna kupowała bilet w kasie stacjonarnej, z miłą Panią bileterką, przechodził żołnierz i był taki wysoki, że jak wrzucał, to kucał?
Honorowa banda CWKS nigdy nie dopuściłaby się podobnego czynu - farmazon na bank.
Co innego, gdyby chodziło o uratowanie nosorożca białego - wtedy na pewno zrobiliby to kibice znad kanałku.\
Takie niestety są realia w mieście - drodzy siewcy propagandy - nie wszyscy kibice Legii to patologia, ale cała patologia to kibice Legii - smutne ale prawdziwe.

[rzutkarny]

A gdzie masz napisane misiu kolorowy, że dziewczyna kupowała bilet w kasie stacjonarnej, z miłą Panią bileterką, przechodził żołnierz i był taki wysoki, że jak wrzucał, to kucał?
Honorowa banda CWKS nigdy nie dopuściłaby się podobnego czynu - farmazon na bank.
Co innego, gdyby chodziło o uratowanie nosorożca białego - wtedy na pewno zrobiliby to kibice znad kanałku.\
Takie niestety są realia w mieście - drodzy siewcy propagandy - nie wszyscy kibice Legii to patologia, ale cała patologia to kibice Legii - smutne ale prawdziwe.

Jeszcze podobno Olczaka pobili jacyś patolodzy.

[jestesmywaszastolica]

nic tylko zapalić świeczkę na tej stacji PKP i zorganizować marsz milczenia przeciwko ofiarom przemocy. najlepiej niech Ksp założy jakiś temat na forum gdzie będzie można okazać wyrazy wsparcia i potępić ten akt bestialskiego bandytyzmu.

[Dario1916]

A gdzie masz napisane misiu kolorowy, że dziewczyna kupowała bilet w kasie stacjonarnej, z miłą Panią bileterką, przechodził żołnierz i był taki wysoki, że jak wrzucał, to kucał?
Honorowa banda CWKS nigdy nie dopuściłaby się podobnego czynu - farmazon na bank.
Co innego, gdyby chodziło o uratowanie nosorożca białego - wtedy na pewno zrobiliby to kibice znad kanałku.\
Takie niestety są realia w mieście - drodzy siewcy propagandy - nie wszyscy kibice Legii to patologia, ale cała patologia to kibice Legii - smutne ale prawdziwe.

Lepiej znad kanałku w Warszawie niż z pól wokół Grodziska ...

[mancunia]

nic tylko zapalić świeczkę na tej stacji PKP i zorganizować marsz milczenia przeciwko ofiarom przemocy. najlepiej niech Ksp założy jakiś temat na forum gdzie będzie można okazać wyrazy wsparcia i potępić ten akt bestialskiego bandytyzmu.

Nie czuj się skrępowany zorganizowaniem powyższego - masz moje pełne błogosławieństwo.

Lepiej znad kanałku w Warszawie niż z pól wokół Grodziska ...[/quote]

Jeżeli naprawdę chcesz poruszyć ten temat, to zapewniam, że celowo nie użyłem sformułowania z Warszawy.
Przejdź się w swojej uprzejmości na jeden z dowolnych dworców w Warszawie - o dajmy na to Wileński w dniu meczu - zobaczysz jaka to Warszawskość nadjeżdza na mecz ukochanej drużyny - Warszawiacy z Małkinii i Tłuszcza - prawdziwi rodowici, więc daruj sobie inwektywy o Grodzisku - bo to tak odgrzewane, że aż niesmaczne. Temat dotyczy wydarzeń z weekendu, ale jedyne, co Twój mózg przsłał jako bodziec do palców to fakt, że my jesteśmy z Grodziska (gratulacje geniuszu).

Jeszcze podobno Olczaka pobili jacyś patolodzy.[/quote]

Za Rzeźniczaka do grona świętych włączyliście kolegę po szalu - my też mamy swojego świętego.

[rzutkarny]

Za Rzeźniczaka do grona świętych włączyliście kolegę po szalu - my też mamy swojego świętego.

Ale to by wynikało, że "patologia" co bije to jednak nie 100% Legia jak pisałeś kilka godzin temu. A przecież kłócącym się sam ze sobą schizofrenikiem nie jesteś, co?

[Grizzly]

Ci rodowici nie czują się rodowici, tylko są z FC co jest sprawą normalną w każdym klubie(poza ksp oni fanclubów nie posiadają.) Jeszcze tak niedawno mieliście decyzyjnego z Podwarszawskiej miejscowości, co z nim? On był rodowitym czy na Wasze potrzeby zameldowaliście go w Warszawie?

[89piotrekski]

Czy podczas jesiennych derbów w 3 lidze kibice KSP nie zaatakowali Żewłaka i Sagana ,nie wpuszczając ich na stadion ? A na stadionie nie było jakiej spiny z Leśnym ?

[mancunia]

Za Rzeźniczaka do grona świętych włączyliście kolegę po szalu - my też mamy swojego świętego.

Ale to by wynikało, że "patologia" co bije to jednak nie 100% Legia jak pisałeś kilka godzin temu. A przecież kłócącym się sam ze sobą schizofrenikiem nie jesteś, co?

Chcąc zakończyć temat, żeby go niepotrzebnie nie rozmywać - w pewnych sytuacjach, gdy inne środki zawodzą - danie komuś klapsa - nie oznacza jednoznacznie zachowania patologicznego.
W. lub S. mieli zapewne swoje powody. Jeżeli między tymi dwoma zdarzeniami, których nie nazywam patologicznymi, stawiamy znak równości z pobiciem piłkarza - i tylko piłkarza, do tego w towarzystwie dziewczyny - to uważam, że tego drugiego dopuściła się patologia w najczystszym wydaniu.

Ci rodowici nie czują się rodowici, tylko są z FC co jest sprawą normalną w każdym klubie(poza ksp oni fanclubów nie posiadają.) Jeszcze tak niedawno mieliście decyzyjnego z Podwarszawskiej miejscowości, co z nim? On był rodowitym czy na Wasze potrzeby zameldowaliście go w Warszawie?

To co napisałem było jedynie odniesieniem się do tego, co pisał Twój kolega po szalu odnośnie tego, że lepiej być z Warszawy niż z Grodziska i tylko tyle. Tak samo jak bujdą na resorach jest pisanie o Grodzisku, tak samo o waszej rodowitości - większości Warszawiaków z drugiego pokolenia. O FC się nie wypowiadam - jedyne co martwi i boli w kontekście całej Warszawy - pomijając frekwencję u nas - przy założeniu, że na Ł3 - połowa (a myślę, że jest tak lekką ręką) to przyjezdni ze wsi ościennych, frekwencja jak na Warszawę jest po prostu marna.

Proszę o niecytowanie więcej moich wypowiedzi - temat chyba zakończony.

[jestesmywaszastolica]

Na Ł3 1911% to przyjezdni z okolicznych wsi. Zważywszy, że na całym Mazowszu prawie 70% mieszkańców mieszka w miastach, to ta wasza propaganda wygląda równie żałośnie jak poziom który reprezentujecie. A temat będzie zakończony jak was wytępimy do końca.

[mancunia]

Na Ł3 1911% to przyjezdni z okolicznych wsi. Zważywszy, że na całym Mazowszu prawie 70% mieszkańców mieszka w miastach, to ta wasza propaganda wygląda równie żałośnie jak poziom który reprezentujecie. A temat będzie zakończony jak was wytępimy do końca.

Niech będzie - połowa to przyjezdni z okolicznych miast (żeby nie powiedzieć miasteczek). Przy najbliższej okazji postaram się podrzucić coś na poparcie mojej żałosnej propagandy - w photoshopie przerobię cały skład pociągu wypchany po brzegi mieszkańcami stolicy, którzy zupełnie przypadkiem w dniu meczu wracali akurat do Warszawy na mecz ukochanej drużyny po obiedzie u cioci (która niestety mieszka poza city). 99% moich znajomych - rodowici od lat 10 - bo wtedy przybyli na nauki do stolicy, śmiga dzielnie na Ł3 - no poza weekendami, gdy trzeba przewieźć słoiki, bo akurat świniobicie w rodzinie. Taka jest rzeczywistość i oczywiście możemy twierdzić, że jest inaczej - i żeby była jasność - nie umniejszam tym ludziom niczego - to w większości wyjątkowe osoby - tylko nie zaklinajmy rzeczywistości i nie mówmy, że jest inaczej.
Poziom, który reprezentuję świadczy o mnie - więc Ciebie akurat głowa o to boleć nie musi. A co do tępienia - myślałem, że nas już nie ma - ale widzę, że hasła które skandujecie od lat , podrzucił Wam jakiś pinokio - oj nieładnie pinokio, nieładnie.
Tępicie i tępicie i wytępić nie możecie - albo nie taki diabeł straszny jak go malują, albo u przeciwnika siła większa niż ta, którą staracie się w Polsce sprzedać.

[89piotrekski]

Ale Warszawa zawsze była miastem ,do którego ludzie przybywali za chlebem ,czy studiować, w ogóle bardzo duże miasta mają to do siebie.

[rzutkarny]

Tępicie i tępicie i wytępić nie możecie - albo nie taki diabeł straszny jak go malują, albo u przeciwnika siła większa niż ta, którą staracie się w Polsce sprzedać.

Widzę, że w ekipie "w 70 na Targówek, w 90 na Ursus" nastroje dopisują. I dobrze.

[mancunia]

Tępicie i tępicie i wytępić nie możecie - albo nie taki diabeł straszny jak go malują, albo u przeciwnika siła większa niż ta, którą staracie się w Polsce sprzedać.

Widzę, że w ekipie "w 70 na Targówek, w 90 na Ursus" nastroje dopisują. I dobrze.

Tylko pomyśleć co by się działo, jakby tych niezniszczalnych wariatów było na wyjeździe o jedno zero więcej.
Kolejny cud nad Wisłą - i bolszewik zostałby pogoniony - a tak, dyskusja będzie trwała już zawsze, zgodnie z życzeniem jesteśmywasząstolicą-aż do ostatecznego wytępienia, które daj Bóg - nigdy nie nastąpi, a jeżeli, to na własne, bez Waszego (na skutek bezsilności) udziału, życzenie.

[tajskiboks]

No tak, na Polonii prześwietlili wszystkich bywalców na Ł3 i wiedzą z dokładnością do jednej setnej jaki procent to rodowici Warszawiacy a jaki nie... No ku***, to nawet żałosne nie jest.

[Banti]

Sorry, że Wam wejdę w Wasz warszawski ogródek, ale prawdą jest, że Wy Legioniści macie chyba jedno z mniejszych praw do wytykania kto jest przysłowiowym cześkiem a kto nie. Nie chcę tu prowadzić dyskusji na temat rzeka, ale prawda jest taka, że ilość patologii na Legii jest taka sama jak w innych klubach. Jednakże to Wy Legioniści zawsze, ale to ZAWSZE musicie pochwalić się waszą wielkomiejskością i "wiejskością" innych: a bo w Poznaniu pokazywali nam gołe d***, a bo w Gdańsku zeszły się chamy w 30 tysięcy bo my wielcy tego świata przyjechaliśmy...
Dla mnie specyfika meczów z Legią jest taka, że schodzi się milion pińcset jednomeczowców, których nie ogarnie NIKT! Ale w Warszawie w swojej historii wyjazdowej też widziałem nie jedno i nie jeden mój ziomek różne widział 'cuda'. Różnica taka, że nie mam potrzeby dowartościowania się na jakimś forum, że jestem lepszy, bo nie demoluję autobusu, który grzecznościowo zawiózł mi d*** na mecz i za demolkę którego musi zapłacić podatnik w tym i Wy. EOT.

[Seth Gecko]

Jeśli ilość patologii na Legii (jak napisałeś Banti), jest taka sama jak w innych klubach, to Legia ma takie samo prawo do pisania o cześkach, a nie mniejsze. Biorąc pod uwagę że to czołówka kibicowskiej sceny pod każdym względem, to ... tym bardziej;)
Na meczach z Legią miejscowi zazwyczaj biją rekordy frekwencji, więc i różne wynalazki się pojawiają spinając mocno poślady. Co nie znaczy że mają być traktowani jak święte krowy i patologia ma nie być wyszydzana. Bo komuś na k.net może się to nie spodobać.

Skoro już jesteśmy przy gdybaniu. Pomyśleć co by było gdyby meczów nie ochraniała policja. Bywalcy skłotów zostaliby wytępieni w ekspresowym tempie. I nawet zero więcej by im nie pomogło. Jeśli ktoś ma co do tego wątpliwości, to gratuluję braku wyobraźni. Ale trzeba się jakoś pocieszać, jak czasy chujowe.

Co do frekwencji u siebie to zgoda. Jak na stolicę powinno być dużo lepiej.

[Sensi_]

Jeśli ilość patologii na Legii (jak napisałeś Banti), jest taka sama jak w innych klubach, to Legia ma takie samo prawo do pisania o cześkach, a nie mniejsze. Biorąc pod uwagę że to czołówka kibicowskiej sceny pod każdym względem, to ... tym bardziej;)
Na meczach z Legią miejscowi zazwyczaj biją rekordy frekwencji, więc i różne wynalazki się pojawiają spinając mocno poślady. Co nie znaczy że mają być traktowani jak święte krowy i patologia ma nie być wyszydzana. Bo komuś na k.net może się to nie spodobać.

Skoro już jesteśmy przy gdybaniu. Pomyśleć co by było gdyby meczów nie ochraniała policja. Bywalcy skłotów zostaliby wytępieni w ekspresowym tempie. I nawet zero więcej by im nie pomogło. Jeśli ktoś ma co do tego wątpliwości, to gratuluję braku wyobraźni. Ale trzeba się jakoś pocieszać, jak czasy chujowe.

Co do frekwencji u siebie to zgoda. Jak na stolicę powinno być dużo lepiej.

została by im jeszcze straż miejska o której pomoc się dopominali :)

[Grizzly]

Do tego ziomka co pisał o niewytępieniu. Zadam Ci jedno pytanie. Słyszałem kiedyś o Waszym FC w Wołominie, teraz chyba nic się tam nie dzieje. Czyżby dziewczyny zostały wytępione?:)

[mancunia]

Do tego ziomka co pisał o niewytępieniu. Zadam Ci jedno pytanie. Słyszałem kiedyś o Waszym FC w Wołominie, teraz chyba nic się tam nie dzieje. Czyżby dziewczyny zostały wytępione?:)

Z tego co widzę na meczach, tak jak kiedyś pojawiali się na K6, tak w dalszym ciągu są obecni - tak więc dziewczyny może więc wytępiliście, bo to w Waszym stylu, na resztę na szczęście nie starczyło.
Nie zamierzam się z Wami przekrzykiwać Panowie spod znaku L (w międzynarodowym słowniku symbol ten jest dla mnie zdefiniowany wystarczająco), bo znam Nasze, swoje miejsce w szeregu. Dzieli nas ogromna przepaść, co w połączeniu z faktem, że jesteśmy jedyną niezieloną wyspą w całej alglomeracji Warszawy, a w dużej mierze także na Mazowszu, a przy tym działamy jak możemy, pokazuje, że wbrew temu, co sobie myślicie, nie budzicie wielkiej trwogi i lęku. Dla mnie osobiście jesteście i nic mi do tego. Ani mnie grzejecie ani ziębicie - Nie zamierzam ani udawadniać naszej zajebistości, ani wskazywać na Waszą słabość, nie zakłamuję rzeczywistości i staram się robić swoje. Jedyne na co jest moje veto - że pomimo tej przewagi i poczucia dominacji, używacie argumentów tak z d***, że aż się płakać chce - pokażcie ekipy, które w dzisiejszych czasach jeżdżą bez obstaw na wyjazdy, wielokrotnie używacie sprzętu, gdy dochodzi do miejscowych, przypadkowych spotkań, po sławnej akcji w pociągu na sanki trafili chłopcy od nas, bo sami na siebie donieśli, a Groclinu już wspominać nie będę - bo musiałbym w drodze rewanżu zapytać o rzeczywistą datę Waszego powstania, mając na uwadze, że w końcówce lat trzydziestych XX wieku - raczej na próżno Was szukać w ligowych tabelach.

[Foxx]

Już wczoraj miałem się odnieść do tego, co piszesz, ale zrezygnowałem w nadziei, że się wystrzelasz. Próżnej jak widać. Krótko więc - w kolejnych wpisach wprost zaprzeczasz własnym deklaracjom o nie sianiu propagandy. Daruj więc czytelnikom na ogólnopolskim forum, bo tak się składa, że w tym temacie w maksymalny możliwy sposób kilkakrotnie zostały przewinięte wszystkie podejmowane we wspomnianych wpisach wątki ze szczególnym uwzględnieniem daty powstania naszego klubu. Nie machaj nam więc kagańcem oświaty na monitorach, bo od milionpincetósmej próby kręcenia kanału KSP-SciFi na forum kibice.net nic się nie zmieni ani w historii warszawskich klubów, ruchu kibicowskiego w naszym mieście, czy też aktualnej sytuacji na ulicach. W razie potrzeby zawsze można sprawdzić... jak w moim podpisie.

[mancunia]

Już wczoraj miałem się odnieść do tego, co piszesz, ale zrezygnowałem w nadziei, że się wystrzelasz. Próżnej jak widać. Krótko więc - w kolejnych wpisach wprost zaprzeczasz własnym deklaracjom o nie sianiu propagandy. Daruj więc czytelnikom na ogólnopolskim forum, bo tak się składa, że w tym temacie w maksymalny możliwy sposób kilkakrotnie zostały przewinięte wszystkie podejmowane we wspomnianych wpisach wątki ze szczególnym uwzględnieniem daty powstania naszego klubu. Nie machaj nam więc kagańcem oświaty na monitorach, bo od milionpincetósmej próby kręcenia kanału KSP-SciFi na forum kibice.net nic się nie zmieni ani w historii warszawskich klubów, ruchu kibicowskiego w naszym mieście, czy też aktualnej sytuacji na ulicach. W razie potrzeby zawsze można sprawdzić... jak w moim podpisie.

Amen - a karawana jedzie dalej. Szkoda, że nie jesteś tak konsekwentny w stosunku do kolegów po szalu - po Groclin wałkowaliśmy nie milionpincetósmy raz, ale milionpincetsiedemdziesiąty - ale na to przyzwolenie jest, wszak partia rządzi, partia radzi, partia nigdy Cię nie zdradzi. Wystrzelałem się Foxx i prosiłem, żeby mnie więcej nie wywoływać do tablicy, ale jak ktoś cytuje moje wypowiedzi, a na domiar złego błędnie je interpretuje, to niestety nie mogę. Jak widzisz pomimo stażu nie często wypowiadam się na tym forum, ale jak młody grajek dostaje w papę od patola (to chyba dostatecznie wyjaśniłem w postach wcześniej) - to mnie zwykła kurwica strzela i tyle w temacie.

[rzutkarny]

Można wiedzieć w jakiej liczbie zameldowała się wczoraj Duma Stolicy na Ursusie na meczu PP?

[MiśBrunatny]

całe 0

[89piotrekski]

Nie jest tajemnicą , że można spotkać czarną stronę Warszawy na Placu Wilsona czy na Nowolipkach gdzie jest w pytę całodobowego jedzenia sporo vlepek i napisów na murach.

[OldKSP]

Czy podczas jesiennych derbów w 3 lidze kibice KSP nie zaatakowali Żewłaka i Sagana ,nie wpuszczając ich na stadion ? A na stadionie nie było jakiej spiny z Leśnym ?

Leśniodorski,Rześniczak,Żewłakow chyba Orlando wraz ze swoją ochroną zostali wypędzeni ze stadionu tylko dlatego ,że zdecydowali się na jawną prowokację. Działacze sobie ustalili ,ze nikogo z Legii nie wpuszczają,ale ustaleniach między odpowiednimi osobami Lesny z ekipą mogli przyjść tylko bez barw,jednak zdecydowali się kupić bilety i w legijnych kurtkach wejść bezczelnie przez bramki,gdzie zaraz po ich przekroczeniuw tłumie polonistów zaczeli dostawać joby ,nikt ich nie lał,kazali im w**********,a ochrona wraz z psami robi popisówkę.Panowie bez uszczerbku wychodzą ze stadionu. Na stadionie wyczajony Karwan z Szalą,ta sama sytuacja co pod bramą. Co ciekawe,psy po meczu ,na wniosek szefa ochrony,robi znów popisówkę,wypuszczają pojedynczo,filmują wyciągaja 3 naszych,którzy do tej pory mają sprawy o "naruszenie cielesne ochrony i niestosowanie sie do poleceń ochrony" Co się okazuje na sprawach szefem ochrony tego dnia na Polonii,zdeklarowany legionista zasiadający na Żylecie (glejty do wglądu).

[jestesmywaszastolica]

na Wilsona to raczej Polonii nie uświadczysz (w sensie nawet jak są to nie afiszują się ze swoimi poglądami), jeżeli idzie o "całodobowe jedzenie" na Nowolipkach to akurat to, że kręci się tam dużo osób z KSP to nic dziwnego - od lat Jana Pawła (bo rozumiem, że chodzi Ci o te pawilony) są umowną granicą wpływów (tereny na zachód to Legia, wschód to Polonia, oczywiście z wyjątkami w obie strony). Z tym, że miejscówek gdzie wieczorową porą można trafić na Polonię jest trochę więcej.

Co do tematu z naszymi działaczami-piłkarzami, co szczerze powiedziawszy to nie wiem po co to pisałeś bo 90% osób ma wyjebane na takie żale i ma już o was wyrobioną opinię ;)

[mancunia]

na Wilsona to raczej Polonii nie uświadczysz (w sensie nawet jak są to nie afiszują się ze swoimi poglądami), jeżeli idzie o "całodobowe jedzenie" na Nowolipkach to akurat to, że kręci się tam dużo osób z KSP to nic dziwnego - od lat Jana Pawła (bo rozumiem, że chodzi Ci o te pawilony) są umowną granicą wpływów (tereny na zachód to Legia, wschód to Polonia, oczywiście z wyjątkami w obie strony). Z tym, że miejscówek gdzie wieczorową porą można trafić na Polonię jest trochę więcej.

Co do tematu z naszymi działaczami-piłkarzami, co szczerze powiedziawszy to nie wiem po co to pisałeś bo 90% osób ma wyjebane na takie żale i ma już o was wyrobioną opinię ;)

A no zapewne napisał to po to, żebyś mógł sobie nabić kolejnego posta, który nic nie wniósł do dyskusji.
Świat drogi kolego, to nie tylko kanałek i wasale rozlani po Mazowszu, który nie wystawią głowy bez zgody centrali.
Powtórzę to raz jeszcze - temat brzmi - kibicowska Warszawa i podobnie tak jak Wy, my również mamy pełne prawo zabierać głos w tej dyskusji, ba - nawet musimy - jako opozycja do "postputinowskiej" propagandy.
W kontekście tego, że niedawno Twoi koledzy po szalu zarzucali mi posługiwanie się procentami, te Twoje odnośnie osób o wyrobionej opinii, brzmią naprawdę wymiernie. Jak skończysz gimnazjum, a poźniej liceum - konieczne idź na socjologię - temat na pracę mgr masz już gotowy.

[89piotrekski]

Myślę , że chcielibyście mieć takich jak to napisałeś " wasali" rozsianych po województwie mazowieckim, a konkretniej takie proporcje jakie posiada Legia.

[Dario1916]

"jako opozycja do "postputinowskiej" propagandy" ......................
Nie wiem kto Ci przepisał te kropelki, ale są stanowczo za mocne...

[Stanisław_Anioł]

Wy, my również mamy pełne prawo zabierać głos w tej dyskusji, ba - nawet musimy -

Te prawo straciliście w momencie wystawienia d*** przed Drzymałą.

Koniec tematu.

[Foxx]

(...) my również mamy pełne prawo zabierać głos w tej dyskusji, ba - nawet musimy - jako opozycja do "postputinowskiej" propagandy.(...)

No i znowu się popierwiastkowały systemy walutowe.

Przypomnijmy:

Polscy i rosyjscy kibice złożyli wspólnie wiązanki kwiatów na Cmentarzu-Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich oraz przed Pomnikiem Powstania Warszawskiego w Warszawie.

Wiązanki przystrojone były szalikami w barwach obu narodowych reprezentacji. Do symbolicznego gestu doszło na dzień przed meczem Polska – Rosja. W ten sposób kibice chcieli rozładować atmosferę przed spotkaniem, ale też przed zapowiadanym przemarszem Rosjan przez Warszawę. Jacek Kamiński z Polsko - Rosyjskiego Komitetu Kibiców "Przyjazna rywalizacja" podkreślił, że warto przekazywać takie gesty wzajemnego szacunku.

- Jest to nasza wspólna inicjatywa. Kontaktowaliśmy się ze sobą w tej sprawie przez ambasadę kibica - powiedział Jacek Kamiński, jeden z organizatorów wydarzenia. (...)

[link]

Chętni mogą wygooglować "Jacek Kamiński" lub "Kaminero" (gość z fotki z sowietami po lewej). Z innej beczki - z mojej strony taka przypominka:

http://zyleta.info/?p=1612

Wstydu nie macie.

[kuntakinte3]

A tymczasem w pubie w centrum Warszawy: