Kibice w UK
-
- Posty: 335
- Rejestracja: 04.07.2007, 21:29
Re: Kibice w UK
Polacy jezdza za jakimis druzynami po UK ? Czy cos zle rozumiem ?
-
- Posty: 1441
- Rejestracja: 23.12.2008, 09:44
Re: Kibice w UK
Chyba dpdobrze zrozumiałeś. Mógłbys napisac jak to się zaczęło ze zacząłeś jezdzic za Wolves
-
- Posty: 129
- Rejestracja: 11.01.2009, 14:07
Re: Kibice w UK
Az tak zle na Liverpoolu jest Moglby mi ktos opisac czy Liverpool mial jakas ekipe kiedys albo czy dzis sa ale nie wchodza na stadion .... I czy jest wogole prowadzony doping czy jak na Barcelonie ciszaszczena_uns pisze:Gdy byłem na meczu Crewe Alexandra - MK Dons , to dużo ludzi z Milton Keynes było w barwach Wimbledonu z tego co pamietam po upadku klubu była jakaś tam fuzja lecz prawdziwi kibice reaktywowali klub i właśnie gra w tej niższej lidze !!
A co do Liverpoolu to na dzień dzisiejszy jedna wielka komercja i można spotkać ich w całej Anglii i Irlandii , za samo przeklinanie na Anfield na dzień dzisiejszy dostajesz zakaz stadionowy ... padaka w c*** i mam nadzieje że nigdy to niedotrze do Polski !!
http://pl.youtube.com/watch?v=Y7xvegPH_Lw" target="_blank
to jest miazga pytanie czy oprocz tego cos jeszcze sie tam dzieje ....
-
- Posty: 855
- Rejestracja: 11.01.2009, 23:35
Re: Kibice w UK
wolves4ever pisze:Tutaj mowia na to trojkat smierci Wolves Brom Zulu Kazdy walczy z kazdym nie ma zadnych sztam ja jestem kibicem wolves to nie bede tu mowil kto jest lepszy lub gorszy NAJLEPSZE DERBY ANGLI TO WOLVES vs BROM a tak po za tym to jest jeszcze Wallsal FC Na razie 3liga ale jak trzeba to tez sie chlopaki zbieraja OGOLNIE TO WYGLADA JAK NASZ SLASK pzdr
Na wikipedii znalazłem takie coś
The top five rivalries were between:
West Bromwich Albion and Wolverhampton Wanderers
Ipswich Town and Norwich City
Liverpool and Manchester United
Portsmouth and Southampton
Cardiff City and Swansea City
Niedaleko jeszcze od tej konurbacji leży Coventry City.
Ogólnie troche zazdrosze wyspiarzom, że obok siebie tyle klubów i każdy ma liczną rzesze kibiców, a na wyjazdy jeżdżą w takich liczbach. W Anglii panuje zasada Support Your Local Team, jednak nie brakuje fan clubów i to naprawde kazdego klubu w kazdym miescie Trzeba jednak pamiętać, że najdalsze odległości w Anglii w zawodowym futbolu wynoszą do 500 km, a z takiego Birmingham i okolic do Londynu jest 150 km. Zważając na drogi, sieć kolei, poziom życia i to że praktycznie każdy jest tam kibicem i nie uważa kiboli za największe zło świata to nie może dziwić.
Jak Wolves grało w Premiership to troche z nimi sympatyzowałem, jako że mam C+ i można było co tydzien oglądać Wilki. Wydaje sie że było to niedawno, ale już stare dzieje. To co zapamiętałem z tamtego sezonu to 28 tys. na kazdym meczu, w pierwszych dwóch kolejkach srogie baty, w 3 kolejce pokazali Wolves w telewizji i przegrało z ManU tylko 0 : 1. Ale najbardziej zapadło mi w pamięci 1 : 0 z Manchesterem United z Molineux i doprowadzenie do 4 : 3 ze stanu 0 : 3 z Leicester City To tyle ze wspominek
-
- Posty: 855
- Rejestracja: 11.01.2009, 23:35
-
- Posty: 550
- Rejestracja: 17.12.2007, 17:00
Re: Kibice w UK
"a co pow o kibicach hibernian edinburgh?jacys polacy jezdza z nimi?jaka maja ekipe?ciekawi mnie ich temat poniewaz niedawno przyjechalem do tego miasta"
byłem w wakacje ponad 2 miechy w Edynburgu, skoczylem tez na mecz Hibsów. Ogolnie z tych dwoch stolecznych klubow jakos wieksza sympatie czulem do Hiberniana.
Ale co do meczu, akurat nie trafil mi sie zbyt ciekawy rywal - Falkirk. Choc co mnie zdziwło to przyjechalo ich grubo ponad koło . Fakt ze odleglosc nieduza.
Chcialem trubyne naprzeciwko 'młyna' ale oczywiscie wjebalem sie na mine i kupiłem w sam srodek. Doping momentami fajny, charakteystyczny dla wyspiarzy fajne, niosace dluzsze piosenki, ale spore przestoje. flag brak, gdzies tam na łuku mala flaga irlandii.
na miescie w sumie mozna zobaczyc to pol na pol, troche ludzi w hibsach, roche w hearts, a reszta w rangersach badz celticu .
Co do Polakow, to ja osobiscie nie spotkalem zadnego. widzialem jakas stara vlepke jagi tylko.
Choc wiadomo ze Polacy z Edinburgha jesli juz wybieraja, to najczesciej Hiberniana, tez ze wzgledu na to ze stadion miesci sie na Leith - dzielnicy gdzie w sumie najwiecej naszych siedzi w miescie.
co do chuliganow, kiedys na miescie widzialem z 7 typa wiekszych, ale wiekszych w stylu brytyjskiem, czyli nie karki czy cos, tylko typy w stylu duzych z natury . Charakterysztyczne ciuchy, w sumie nie mowilbym ze to banda Hibsow, gdyby nie koszulka ktora mial jeden z nich.
Czy to było Capital City Service to nie moge zapewnic.
Co do CCS jeszcze, to w sumie jedna z lepszych band w Szkocji obok chłopaków z Glasgow i z Dundee.
mozesz sobie kupic ksiazke o CCS - 'These Colours Dont Run'
to tyle w sumie co do tematu
a z ciekawosci na jakiej dzielnicy siedzisz? - odpowiedz na priva
byłem w wakacje ponad 2 miechy w Edynburgu, skoczylem tez na mecz Hibsów. Ogolnie z tych dwoch stolecznych klubow jakos wieksza sympatie czulem do Hiberniana.
Ale co do meczu, akurat nie trafil mi sie zbyt ciekawy rywal - Falkirk. Choc co mnie zdziwło to przyjechalo ich grubo ponad koło . Fakt ze odleglosc nieduza.
Chcialem trubyne naprzeciwko 'młyna' ale oczywiscie wjebalem sie na mine i kupiłem w sam srodek. Doping momentami fajny, charakteystyczny dla wyspiarzy fajne, niosace dluzsze piosenki, ale spore przestoje. flag brak, gdzies tam na łuku mala flaga irlandii.
na miescie w sumie mozna zobaczyc to pol na pol, troche ludzi w hibsach, roche w hearts, a reszta w rangersach badz celticu .
Co do Polakow, to ja osobiscie nie spotkalem zadnego. widzialem jakas stara vlepke jagi tylko.
Choc wiadomo ze Polacy z Edinburgha jesli juz wybieraja, to najczesciej Hiberniana, tez ze wzgledu na to ze stadion miesci sie na Leith - dzielnicy gdzie w sumie najwiecej naszych siedzi w miescie.
co do chuliganow, kiedys na miescie widzialem z 7 typa wiekszych, ale wiekszych w stylu brytyjskiem, czyli nie karki czy cos, tylko typy w stylu duzych z natury . Charakterysztyczne ciuchy, w sumie nie mowilbym ze to banda Hibsow, gdyby nie koszulka ktora mial jeden z nich.
Czy to było Capital City Service to nie moge zapewnic.
Co do CCS jeszcze, to w sumie jedna z lepszych band w Szkocji obok chłopaków z Glasgow i z Dundee.
mozesz sobie kupic ksiazke o CCS - 'These Colours Dont Run'
to tyle w sumie co do tematu
a z ciekawosci na jakiej dzielnicy siedzisz? - odpowiedz na priva
-
- Posty: 550
- Rejestracja: 17.12.2007, 17:00
Re: Kibice w UK
ku*** nie ma edycji?
zapomnialem dopisac ze Hibernian to taki stołeczny Celtic jesli chodzi o powiazania z irolami. W sumie sama nazwa, Hibernia w łacinie to Irlandia wlasnie. Takze jak mowilem mozna zobaczyc akcenty irlandzkie.
zapomnialem dopisac ze Hibernian to taki stołeczny Celtic jesli chodzi o powiazania z irolami. W sumie sama nazwa, Hibernia w łacinie to Irlandia wlasnie. Takze jak mowilem mozna zobaczyc akcenty irlandzkie.
-
- Posty: 105
- Rejestracja: 21.03.2007, 11:27
- Lokalizacja: Medellín
-
- Posty: 842
- Rejestracja: 27.02.2007, 15:08
- Lokalizacja: Nowa Sarzyna
Re: Kibice w UK
Chcałbym się dowiedzieć coś o kibicach i klubach w okolicy Cambridge ...
W IMIÉ OJCA I SYNA UNIA NOWA SARZYNA
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 22.12.2008, 00:43
Re: Kibice w UK
Nie bede sie rospisywal zaczelo sie to jakies 12 sezonow do tylu byl pierwszy mecz i tak juz zostalo a tak po za tym, to mieszkam 5min od stadionu na poczatku jezdzilem sam ale teraz jest nas 30 dobrej ekipy Jak ktos wpadnie do Wolverhampton to polecam dobry bar THE STILE INN jest polskie jedzenie i TYSKIE zBECZKI nasz FRANEK lowca bramek tez tam sie goscil z nami PZDR
-
- Posty: 842
- Rejestracja: 27.02.2007, 15:08
- Lokalizacja: Nowa Sarzyna
Re: Kibice w UK
Manchester UTD - Derby County ( półfinał curling cup )
Na meczu 73 tysiące ludzi w tym 9000 kibiców z Derby którzy ładnie się prezentowali i od czasu do czasu nieżle pośpiewali , co do gospodarzy to wywiesili kilka flag , ich doping zbytnio niepowalał na kolana przy takiej ilości kibiców a wogóle czułem się jakby to był jakiś klub pakistańsko - indyjsko - chiński , ogólnie na stadionie więcej kolorowych niż anglików , pozatym nawet niemożna wstać z miejsca bo pikniki sie prują do ochrony że zasłaniasz im widok :/ oby nigdy angielski styl do nas niedotarł !
Na meczu 73 tysiące ludzi w tym 9000 kibiców z Derby którzy ładnie się prezentowali i od czasu do czasu nieżle pośpiewali , co do gospodarzy to wywiesili kilka flag , ich doping zbytnio niepowalał na kolana przy takiej ilości kibiców a wogóle czułem się jakby to był jakiś klub pakistańsko - indyjsko - chiński , ogólnie na stadionie więcej kolorowych niż anglików , pozatym nawet niemożna wstać z miejsca bo pikniki sie prują do ochrony że zasłaniasz im widok :/ oby nigdy angielski styl do nas niedotarł !
W IMIÉ OJCA I SYNA UNIA NOWA SARZYNA
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 22.12.2008, 00:43
Re: Kibice w UK
Bo ManUtd to banda bogatych frajerow TO JEST Teatr A NIE PILKA NOZNA
-
- Posty: 296
- Rejestracja: 03.08.2007, 19:01
Re: Kibice w UK
Jeśli chodzi o historię, to Arsenal raczej w latach 60-tych miał niezłą ekipę i prawdopodobnie był najsilniejszy w Londynie. Nieco odstawał wtedy od nich Tottenham, dalej były Chelsea i West Ham, nie mam pojęcia jak wyglądał wtedy Millwall. Późniejsze lata nieco wywróciły tą klasyfikację. Jeśli chodzi o lata 80-te to generalnie najgorszą (czyli najlepszą) opinię w Londynie miały West Ham, Millwall i Chelsea.
Piszę to tak na oko. Nikt tak naprawdę nie jest w stanie dotrzeć do dokładnych "danych" o latach 60-tych, ani Anglicy ani tym bardziej ja.
Piszę to tak na oko. Nikt tak naprawdę nie jest w stanie dotrzeć do dokładnych "danych" o latach 60-tych, ani Anglicy ani tym bardziej ja.
No Pasaran, krzyczeli komuniści
No Pasaran a jednak my przeszliśmy
No Pasaran a jednak my przeszliśmy
-
- Posty: 773
- Rejestracja: 07.06.2007, 18:40
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kibice w UK
Czy angole mają jakieś forum coś w stylu naszego kibice.net ??? Tak przeglądając fora angielskich zespołów, to ani na jednym nie ma działu poświęconego sprawom kibicowskim. Tylko piłka i piłka
-
- Posty: 855
- Rejestracja: 11.01.2009, 23:35
Re: Kibice w UK
Bo tam w porównaniu do większości krajów piłka jest ważniejsza niż sprawy kibicowskie ... popatrzcie tylko na zdjęcia kibiców z meczów, gdzie jakiś klub angielski spada z ligi. Ryczą prawdziwymi łzami, raczej poza Anglią nie tak często spotykany obrazek. A co do wyjazdów to już było pisane, że poziom życia i miłośc do piłki sprzyja podróżom za swoją ukochaną drużyną w tak dużych liczbach.
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 09.01.2009, 19:24
Re: Kibice w UK
Jak juz bylo napisane wczesniej kibicowanie na wyspach rozni sie znacznie od naszego wschodniego.Rodzinne klimaty,kobiety,dzieci,duzo roznej mieszanki ras[zolci,czarni,duzo pakistanow]szczegolnie jesli chodzi tu o te lepsze firmy lub inaczej nazywajac te kluby ktore sa popularne w Anglii typu -Manchester,Liverpool,chelsea itd.Inaczej wyglada to troche wyjzdowo,jest juz duzo lepsza atmosfera[spiewy,picie,nawet czasem inne atrakcje]poprostu troszke inne ekipy jezdza na wyjazdy.Mozna poprostu spotkac tam juz calkiem konkretne osoby.
Jeszcze inaczej wyglada to w mniejszych klubach tych z nizszych lig i mniejszych misteczek.Com ciekawe wlasnie tam mozna liczyc na jakies wieksze atrakcje.
Jeszcze inaczej wyglada to w mniejszych klubach tych z nizszych lig i mniejszych misteczek.Com ciekawe wlasnie tam mozna liczyc na jakies wieksze atrakcje.
-
- Posty: 855
- Rejestracja: 11.01.2009, 23:35
-
- Posty: 104
- Rejestracja: 14.01.2009, 20:18
Re: Kibice w UK
no wlasnie mialem o to pytac bo dzisiaj gadalem z gosciem z Millwall i pytal czy widzialem co sie dzialo na wyjezdzie, mowil ze we wszystkich Angielskich stacjach pokazywali, ale ja nie mam English TV wiec dobrze ze kolega ax88 zapodalax88 pisze:Zabawy Millwall na Hull City
http://pl.youtube.com/watch?v=Mc8Uu_EWQew" target="_blank" target="_blank
-
- Posty: 855
- Rejestracja: 11.01.2009, 23:35
Re: Kibice w UK
Paolo Di Canio
Byc moze dlatego, ze sam bylem kibicem i moze mam na to inne spojrzenie, ale mysle, ze Anglia ma najlepszych kibicow na calym swiecie. We Wloszech wiekszosc fanow, kibicuje wielkim klubom. Nie mozesz sie przebic, np takie zespoly jak Nottingham Forest czy Manchester City, druzyny z nizszej ligii maja ponad 30,000 fanow. Dzieci zazwyczaj kibicuja druzynom, ktore obecnie sa na topie. Teraz moglby to byc Juventus, AC Milan czy Parma, a kilka lat temu Inter albo Roma. Twoj ojciec mogl byc kibicem Fiorentiny poniewaz oni dominowali w latach 70, a twój syn moglby byc kibicem Interu bo dobrze sobie radzili w latach 90.
Natomiast co moge powiedziec o kibicach w tym kraju wszystko toczy sie odruchowo .Ojcowie biora dzieci na mecz komu kolwiek by nie kibicowali. Na przyklad nie mysle, ze dzieci kibicow WHU, kibicuja Arsenal'owi i na odwrot. To jest jak przekazywanie tradycji z ojca na syna. Jesli bylbys rzeznikiem, twoj syn tez by nim zostal.
Angielscy kibice sa pasjonatami, to jest jak choroba - w pozytywnym sensie. To jest cudowna choroba, kibicujesz swojej druzynie kto kolwiek by to nie byl. Jesli twoj klub gra ponizej oczekiwan, cierpisz z nim i dalej im kibicujesz. We Wloszech jesli kluby graja ponizej oczekiwan traca zainteresowanie ze strony kibicow. Najpierw zostaja wygwizdani, a pozniej malo kto przychodzi juz na stadion . Wloscy kibice sa bardzo zmienni, oni kochaja jak ich druzyna caly czas wygrywa, a Anglicy i Szkoci ciesza sie tym, ze po raz kolejny moga zobaczyc swoja druzyne w akcji.
Wlasnie dlatego my pilkarze nigdy nie moze zapomniec, ze jestesmy uprzywilejowani i zaszczycenie, ze mozemy zagrac w koszulkach West Ham'u i zyc z tego. Patrze na naszych kibicow na Upton Park ( ale jestem pewien, ze w wiekszosci klubow jest tak samo ) i mysle do siebie, ze : "95% kibicow daloby sobie obciac reke, aby byc w mojej skorze."
Gdyby nasi kibice mogli zamienic sie z nami miejscami zrobili by to w kazdej chwili, ale nie moga, wiec robia to co najlepiej potrafia. Wszedzie jezdza za nami, poswiecaja nam swoj czas. Znam to uczucie,sam przez 6 lat, kazdego tygodnia, czy u siebie czy na wyjedzie jezdzilem za Lazio.
Srednio otrzymuje 60, 70 listow tygodniowo. Najwiecej od kibicow "Mlotow", ktorzy sa rozrzucenie po calym swiecie, rownie duzo listow otrzymuje od kibicow Celtic'u i Sheffield Wednesday. W moim living room'ie trzymam zdjecie 15 letnich dziewczyn - blizniat z Sheffield. Napisaly mi cudowny list, dziekuja mi za moj spedzony czas na Hillsborough, i pisza, ze tesknia za mna.
W ten sposob kibice staja sie dla mnie "specjalni" i kiedy o nich mysle staje sie emocjonalny. Ich milosc do football'u staje sie silniejsza niz incydent z Alcock'iem, silniejsze niz wszystkie rozdraznienia, pomiedzy soba a klubem. Nie ulegli propagandzie mediow ani klubu. Mysla o mnie, ze jestem dobry albo dzialalem we wlasciwej sprawie Nie mysle, ze oni przykladaja do tego wieksza wage. Kochali mnie jako pilkarza i kochali to co zrobilem na boisku. I wlasciwie to ma znaczenie.
Jeden facet w Australii nazwal swoj bar " Bar Mlota Paolo Di Canio". Inny napisal mi, ze jest posiadaczem karnetu na Upton Park od 45 lat, mowiac mi, ze zajalem miejsce Bobbiego Moore'a w jego sercu.
"Booby Moore byl niesamowity, ale jak widze Ciebie, co wyprawiasz z pilka, nie potrafilbym sobie nawet tego wszystkiego wyobrazic" napisal do mnie. "To sa rzeczy, ktorych nigdy nie zobaczylem przed twoim przyjsciem na Upton Park."
Kiedy to przeczytalem, po moim kregoslupie przeszly dreszcze. Ktos kto wie cokolwiek o West Ham'ie, wie co znaczyl dla klubu Booby Moore. On jest tutaj swiety, jest legenda klubu. Nigdy nie snilem o tym, ze ktos kiedys mnie porowna do Bobbiego Moore'a. Jeszcze fakt, ze to napisal ktos, kto cale zycie byl lojalny wobec "Mlotow", prawie sie poplakalem czytajac to. Oczywiacie , to jest tylko jeden glos z tysiecy, ale niemniej jednak zostalem zasypany listami. Dzieki temu moglem sie polaczyc z kibicami. Co jest najwieksza nagroda dla pilkarza.
Kiedy widze fana noszacego koszulke West Ham'u z moim nazwiskiem i numerem przechodzi przeze mnie fala emocji. Mysle ten facet poszedl i kupil koszulke Di Canio. Moglby wybrac kogos innego, ale wybral mnie."
To nie jest tylko koszulka West Ham'u. Za koszulke zaplacil 50funtow, a dodatkowo moj numer i moje nazwisko to kolejny wydatek rzedu 20funtow.
Jak nie mozesz na to zareagowac ? Jak mozesz tego nie widziec i powiedziec : " Ok! Mam przymknac na to oko, poniewaz ktos tam kocha mnie i klub, ze wydali wszystkie pieniadze na mnie, choc mogli wydac je zupelnie, gdzie indziej."
Czerpie moja sile od kibicow. Kiedy wykonuje rzut rozny na Upton Park, zawsze widze dwoch tych samych facetow przy "korneze". Zawsze kiedy biegne, szukam ich twarzy w tlumie, nawet nie wiem, czy oni rozumieja to. Oni sa w moim wieku, ogolili glowy, skanduja moje imie, "Nie zaslugujemy na uwage!" pokazaju rekami. Mysle, gdybym urodzil sie we wschodnim Londynie i nie bylbym zawodowym pilkarzem, moglbym byc tam z moimi kolegami, a jeden z nich móglby byc na moim miejscu na boisku.
Byc moze dlatego, ze sam bylem kibicem i moze mam na to inne spojrzenie, ale mysle, ze Anglia ma najlepszych kibicow na calym swiecie. We Wloszech wiekszosc fanow, kibicuje wielkim klubom. Nie mozesz sie przebic, np takie zespoly jak Nottingham Forest czy Manchester City, druzyny z nizszej ligii maja ponad 30,000 fanow. Dzieci zazwyczaj kibicuja druzynom, ktore obecnie sa na topie. Teraz moglby to byc Juventus, AC Milan czy Parma, a kilka lat temu Inter albo Roma. Twoj ojciec mogl byc kibicem Fiorentiny poniewaz oni dominowali w latach 70, a twój syn moglby byc kibicem Interu bo dobrze sobie radzili w latach 90.
Natomiast co moge powiedziec o kibicach w tym kraju wszystko toczy sie odruchowo .Ojcowie biora dzieci na mecz komu kolwiek by nie kibicowali. Na przyklad nie mysle, ze dzieci kibicow WHU, kibicuja Arsenal'owi i na odwrot. To jest jak przekazywanie tradycji z ojca na syna. Jesli bylbys rzeznikiem, twoj syn tez by nim zostal.
Angielscy kibice sa pasjonatami, to jest jak choroba - w pozytywnym sensie. To jest cudowna choroba, kibicujesz swojej druzynie kto kolwiek by to nie byl. Jesli twoj klub gra ponizej oczekiwan, cierpisz z nim i dalej im kibicujesz. We Wloszech jesli kluby graja ponizej oczekiwan traca zainteresowanie ze strony kibicow. Najpierw zostaja wygwizdani, a pozniej malo kto przychodzi juz na stadion . Wloscy kibice sa bardzo zmienni, oni kochaja jak ich druzyna caly czas wygrywa, a Anglicy i Szkoci ciesza sie tym, ze po raz kolejny moga zobaczyc swoja druzyne w akcji.
Wlasnie dlatego my pilkarze nigdy nie moze zapomniec, ze jestesmy uprzywilejowani i zaszczycenie, ze mozemy zagrac w koszulkach West Ham'u i zyc z tego. Patrze na naszych kibicow na Upton Park ( ale jestem pewien, ze w wiekszosci klubow jest tak samo ) i mysle do siebie, ze : "95% kibicow daloby sobie obciac reke, aby byc w mojej skorze."
Gdyby nasi kibice mogli zamienic sie z nami miejscami zrobili by to w kazdej chwili, ale nie moga, wiec robia to co najlepiej potrafia. Wszedzie jezdza za nami, poswiecaja nam swoj czas. Znam to uczucie,sam przez 6 lat, kazdego tygodnia, czy u siebie czy na wyjedzie jezdzilem za Lazio.
Srednio otrzymuje 60, 70 listow tygodniowo. Najwiecej od kibicow "Mlotow", ktorzy sa rozrzucenie po calym swiecie, rownie duzo listow otrzymuje od kibicow Celtic'u i Sheffield Wednesday. W moim living room'ie trzymam zdjecie 15 letnich dziewczyn - blizniat z Sheffield. Napisaly mi cudowny list, dziekuja mi za moj spedzony czas na Hillsborough, i pisza, ze tesknia za mna.
W ten sposob kibice staja sie dla mnie "specjalni" i kiedy o nich mysle staje sie emocjonalny. Ich milosc do football'u staje sie silniejsza niz incydent z Alcock'iem, silniejsze niz wszystkie rozdraznienia, pomiedzy soba a klubem. Nie ulegli propagandzie mediow ani klubu. Mysla o mnie, ze jestem dobry albo dzialalem we wlasciwej sprawie Nie mysle, ze oni przykladaja do tego wieksza wage. Kochali mnie jako pilkarza i kochali to co zrobilem na boisku. I wlasciwie to ma znaczenie.
Jeden facet w Australii nazwal swoj bar " Bar Mlota Paolo Di Canio". Inny napisal mi, ze jest posiadaczem karnetu na Upton Park od 45 lat, mowiac mi, ze zajalem miejsce Bobbiego Moore'a w jego sercu.
"Booby Moore byl niesamowity, ale jak widze Ciebie, co wyprawiasz z pilka, nie potrafilbym sobie nawet tego wszystkiego wyobrazic" napisal do mnie. "To sa rzeczy, ktorych nigdy nie zobaczylem przed twoim przyjsciem na Upton Park."
Kiedy to przeczytalem, po moim kregoslupie przeszly dreszcze. Ktos kto wie cokolwiek o West Ham'ie, wie co znaczyl dla klubu Booby Moore. On jest tutaj swiety, jest legenda klubu. Nigdy nie snilem o tym, ze ktos kiedys mnie porowna do Bobbiego Moore'a. Jeszcze fakt, ze to napisal ktos, kto cale zycie byl lojalny wobec "Mlotow", prawie sie poplakalem czytajac to. Oczywiacie , to jest tylko jeden glos z tysiecy, ale niemniej jednak zostalem zasypany listami. Dzieki temu moglem sie polaczyc z kibicami. Co jest najwieksza nagroda dla pilkarza.
Kiedy widze fana noszacego koszulke West Ham'u z moim nazwiskiem i numerem przechodzi przeze mnie fala emocji. Mysle ten facet poszedl i kupil koszulke Di Canio. Moglby wybrac kogos innego, ale wybral mnie."
To nie jest tylko koszulka West Ham'u. Za koszulke zaplacil 50funtow, a dodatkowo moj numer i moje nazwisko to kolejny wydatek rzedu 20funtow.
Jak nie mozesz na to zareagowac ? Jak mozesz tego nie widziec i powiedziec : " Ok! Mam przymknac na to oko, poniewaz ktos tam kocha mnie i klub, ze wydali wszystkie pieniadze na mnie, choc mogli wydac je zupelnie, gdzie indziej."
Czerpie moja sile od kibicow. Kiedy wykonuje rzut rozny na Upton Park, zawsze widze dwoch tych samych facetow przy "korneze". Zawsze kiedy biegne, szukam ich twarzy w tlumie, nawet nie wiem, czy oni rozumieja to. Oni sa w moim wieku, ogolili glowy, skanduja moje imie, "Nie zaslugujemy na uwage!" pokazaju rekami. Mysle, gdybym urodzil sie we wschodnim Londynie i nie bylbym zawodowym pilkarzem, moglbym byc tam z moimi kolegami, a jeden z nich móglby byc na moim miejscu na boisku.
-
- Posty: 111
- Rejestracja: 02.03.2007, 21:23
Re: Kibice w UK
Paolo Di Canio?
Cazzo di Merda!!!
Vaffanculo i jeszcze inne wiachy!!!
Np. dlatego: [link]" target="_blank" target="_blank
Cazzo di Merda!!!
Vaffanculo i jeszcze inne wiachy!!!
Np. dlatego: [link]" target="_blank" target="_blank
„Najtańszą odmianą dumy jest duma narodowa. Każdy żałosny głupiec, który nie ma na świecie nic, z czego mógłby być dumny, jako ostatniej deski ratunku czepia się narodu, tylko po to, by być z czegoś dumnym” - A. Schopenhauer
-
- Posty: 773
- Rejestracja: 07.06.2007, 18:40
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kibice w UK
Kibicujesz St. Pauli i jeszcze sie wypowiadasz
-
- Posty: 154
- Rejestracja: 25.10.2008, 09:43
- Lokalizacja: Miedź Legnica
Re: Kibice w UK
Dla mnie Di Canio to jeden z najlepszych graczy na świecie Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego...
Let them hate us, if only they are afraid of us...
-
- Posty: 773
- Rejestracja: 07.06.2007, 18:40
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kibice w UK
Mógłby ktoś wrzucić ten jeden artykuł
KIBICOWSKI LONDYN - stolica Anglii i jej scena kibicowska w pigułce. TMK ( wrzesień 2007 )
Bardzo bym prosił
Oprócz tego w TMK były jakieś inne artykuły o kibicach w UK ?
KIBICOWSKI LONDYN - stolica Anglii i jej scena kibicowska w pigułce. TMK ( wrzesień 2007 )
Bardzo bym prosił
Oprócz tego w TMK były jakieś inne artykuły o kibicach w UK ?
-
- Posty: 842
- Rejestracja: 27.02.2007, 15:08
- Lokalizacja: Nowa Sarzyna
Re: Kibice w UK
Crewe Alexandra - Tranmere Rovers 2-1
Na tym meczu melduje się dużo bo około 1800 -2000 kibiców z Liverpoolu którzy bardzo dobrze dopingują , miejscowych okolo 3000 tysiące
Crewe Alex :
[link]" target="_blank
Tranmere Rovers :
[link]" target="_blank
[link]" target="_blank
Na tym meczu melduje się dużo bo około 1800 -2000 kibiców z Liverpoolu którzy bardzo dobrze dopingują , miejscowych okolo 3000 tysiące
Crewe Alex :
[link]" target="_blank
Tranmere Rovers :
[link]" target="_blank
[link]" target="_blank
W IMIÉ OJCA I SYNA UNIA NOWA SARZYNA
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 22.12.2008, 00:43
Re: Kibice w UK
Wolves 3 Watford 1 spokoj dalej mamy lidera
-
- Posty: 189
- Rejestracja: 08.09.2007, 09:35
- Lokalizacja: it's doesn't matter
Re: Kibice w UK
Jak to jest z tym zakazem stania na trybunach w Anglii. Chyba zawsze jak ogladam mecz na Chelsea to trybuna za bramka po prawej (Matthew Harding Stand) a przynajmniej dolna jej czesc oglada na stojaco.
-
- Posty: 855
- Rejestracja: 11.01.2009, 23:35
Re: Kibice w UK
Artykuł z forum polskich kibiców West Ham United. Artykuł jest dużo dłuższy i podzielony na więcej części, ale wybrałem tą dotyczącą kibiców.Rob Roy pisze:ax88, skad ten artykul?
To niesamowite, że mimo takich drużyn w Liverpoolu Tranmere ma tylu kibiców. Właśnie tym wyróżnia się Anglia. Tam ten Support Your Local Team jest brany bardzo serio i nie odnosi się do miasta, ale nawet do dzielnicy. Jeżeli mieszkasz w danej dzielnicy kibicujesz temu zespołowi, ewentualnie miłość przechodzi z dziada pradziada. Napewno tam pomaga to, że prawie cały naród kocha piłke.
-
- Posty: 842
- Rejestracja: 27.02.2007, 15:08
- Lokalizacja: Nowa Sarzyna
Re: Kibice w UK
troche bym sie klucil z toba kolego pracuje w kilku miastach z wieloma angolami i wiekszosc zamiast kibicowac swoim druzynom z miasta to ma wyjrbane na nie i wli jezdzic na man utd , liverpol , man city , everton czy stoke city a jak zapytam dlaczego niejezdza na wlasne lpkalne kluby tp mowia ze tam jest pieniadz dobra gra i puchary , to po takich slowach to juz nawet niechce mi sie rozmawiac z takimi ludzmi i uwiez takic jest naprawde w c*** w anglii
W IMIÉ OJCA I SYNA UNIA NOWA SARZYNA
-
- Posty: 3885
- Rejestracja: 16.10.2008, 21:53
Re: Kibice w UK
szczena_uns pisze:troche bym sie klucil z toba kolego pracuje w kilku miastach z wieloma angolami i wiekszosc zamiast kibicowac swoim druzynom z miasta to ma wyjrbane na nie i wli jezdzic na man utd , liverpol , man city , everton czy stoke city a jak zapytam dlaczego niejezdza na wlasne lpkalne kluby tp mowia ze tam jest pieniadz dobra gra i puchary , to po takich slowach to juz nawet niechce mi sie rozmawiac z takimi ludzmi i uwiez takic jest naprawde w c*** w anglii
Dokladnie, gadka o przywiazaniu danej dzielnicy do jakiegos klubu to jedna wielka sciema. DO tego masa londynczykow kibicuje druzynom z innych miast i odwrotnie.
-
- Posty: 773
- Rejestracja: 07.06.2007, 18:40
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kibice w UK
W Anglii prawie każdy jest kibicem, więc starczy kibiców dla wszystkich
A tak bardziej serio to z tym też macie racje. Anglicy są ślepo zakochani w grze jaką jest Piłka Nożna. Inaczej ten cały MK Dons nie miałby kibiców, a tak to na finał Johnstone's Paint Trophy na Wembley przyjechało 33 tys. kibiców MK Dons Jaki klub tam nie gra w ligach od Premiership do Conference ma znaczną grupe kibiców. Z drugiej strony w każdym mieście zgrupowani są kibice naprawde różnych klubów. Jak mówiliście jest dużo kibiców sukcesu, ale w Yorkshire jest np: fan club Wimbledonu, nawet mają swoją flage I tak prawie w każdym większym mieście w Anglii można spotkać kibiców różnych klubów. Przykładowo kilka fan clubów z Londynu
[link]" target="_blank
[link]" target="_blank
[link]" target="_blank
[link]" target="_blank
[link]" target="_blank
[link]" target="_blank
[link]" target="_blank
[link]" target="_blank
[link]" target="_blank
[link]" target="_blank
I tak mógłbym powrzucac pewnie jeszcze z kilkanascie stron ...
W tym względzie akurat brytyjczycy mnie zadziwiają. Komu w Londynie przyszło do głowy jeździć na mecze Carlisle United, klubu znajdującego się dobre 400 km za Londynem, grającemu w III lidze...mając przecież tyle klubów do wyboru w samym Londynie.
A tak bardziej serio to z tym też macie racje. Anglicy są ślepo zakochani w grze jaką jest Piłka Nożna. Inaczej ten cały MK Dons nie miałby kibiców, a tak to na finał Johnstone's Paint Trophy na Wembley przyjechało 33 tys. kibiców MK Dons Jaki klub tam nie gra w ligach od Premiership do Conference ma znaczną grupe kibiców. Z drugiej strony w każdym mieście zgrupowani są kibice naprawde różnych klubów. Jak mówiliście jest dużo kibiców sukcesu, ale w Yorkshire jest np: fan club Wimbledonu, nawet mają swoją flage I tak prawie w każdym większym mieście w Anglii można spotkać kibiców różnych klubów. Przykładowo kilka fan clubów z Londynu
[link]" target="_blank
[link]" target="_blank
[link]" target="_blank
[link]" target="_blank
[link]" target="_blank
[link]" target="_blank
[link]" target="_blank
[link]" target="_blank
[link]" target="_blank
[link]" target="_blank
I tak mógłbym powrzucac pewnie jeszcze z kilkanascie stron ...
W tym względzie akurat brytyjczycy mnie zadziwiają. Komu w Londynie przyszło do głowy jeździć na mecze Carlisle United, klubu znajdującego się dobre 400 km za Londynem, grającemu w III lidze...mając przecież tyle klubów do wyboru w samym Londynie.
-
- Posty: 842
- Rejestracja: 27.02.2007, 15:08
- Lokalizacja: Nowa Sarzyna
Re: Kibice w UK
W tym względzie akurat brytyjczycy mnie zadziwiają. Komu w Londynie przyszło do głowy jeździć na mecze Carlisle United, klubu znajdującego się dobre 400 km za Londynem, grającemu w III lidze...mając przecież tyle klubów do wyboru w samym Londynie.[/quote]
nawet zwiedzali sobie krakow tym fan clubem
[link]" target="_blank
nawet zwiedzali sobie krakow tym fan clubem
[link]" target="_blank
W IMIÉ OJCA I SYNA UNIA NOWA SARZYNA
-
- Posty: 855
- Rejestracja: 11.01.2009, 23:35
Re: Kibice w UK
A macie jakieś filmiki, zdjęcia jak wyglądały trybuny w tych słynnych latach 80??? Ostatnio na ESPN Classic oglądam stare mecze z FA Cup i jakoś oszałamiającej atmosfery nie ma. Nawet wydaje sie ze jest tak samo jak teraz. Wczoraj kibice Liverpoolu po bramce na 2 : 0 oszaleli i prowadzili fantastyczny doping na co im pozwalano. Skoro mogą to czemu tak nie kibicują w czasie meczu ???
Zdjecia i filmiki z tamtych lat mile widziane.
Zdjecia i filmiki z tamtych lat mile widziane.
-
- Posty: 773
- Rejestracja: 07.06.2007, 18:40
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kibice w UK
Nie wiem czy ktoś to wrzucał czy nie, może nawet ja sam kiedyś to dawałem, ale daje jeszcze raz. Dla mnie najlepsze video z angielskimi kibolami.
http://www.youtube.com/profile?user=Ult ... s&start=60" target="_blank
Na samym dole macie 6 partii filmików Hooligans & Thugs. Dla mnie naprawde fajna rzecz i obejrzałem wczoraj sobie jeszcze raz.
Na końcu linka każdego filmiku możecie wpisać &fmt=18 dla lepszej jakości.
Macie tam też spoko dokument o kibicach z World Cup 2006 - Hooligans Untold Story. Jest też o Polskich kibicach.
http://www.youtube.com/profile?user=Ult ... s&start=60" target="_blank
Na samym dole macie 6 partii filmików Hooligans & Thugs. Dla mnie naprawde fajna rzecz i obejrzałem wczoraj sobie jeszcze raz.
Na końcu linka każdego filmiku możecie wpisać &fmt=18 dla lepszej jakości.
Macie tam też spoko dokument o kibicach z World Cup 2006 - Hooligans Untold Story. Jest też o Polskich kibicach.
-
- Posty: 773
- Rejestracja: 07.06.2007, 18:40
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kibice w UK
Newcastle - Sunderland tydzień temu
[link]" target="_blank
[link]" target="_blank
-
- Posty: 221
- Rejestracja: 27.02.2007, 14:19
- Lokalizacja: z Pakistanu
Re: Kibice w UK
stare ku*** jak wino te linki. nie chcę się więcej wypowiadać bo i mnie zjebią za nabijanie postów ale ku*** po prostu nie moglem-się ku*** obudziłeś chłopaczynokiwa jako tako pisze:Nie wiem czy ktoś to wrzucał czy nie, może nawet ja sam kiedyś to dawałem, ale daje jeszcze raz. Dla mnie najlepsze video z angielskimi kibolami.
http://www.youtube.com/profile?user=Ult ... s&start=60" target="_blank" target="_blank
Na samym dole macie 6 partii filmików Hooligans & Thugs. Dla mnie naprawde fajna rzecz i obejrzałem wczoraj sobie jeszcze raz.
Na końcu linka każdego filmiku możecie wpisać &fmt=18 dla lepszej jakości.
Macie tam też spoko dokument o kibicach z World Cup 2006 - Hooligans Untold Story. Jest też o Polskich kibicach.
-
- Posty: 773
- Rejestracja: 07.06.2007, 18:40
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kibice w UK
wariat. wszedzie sie kłuci
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 22.12.2008, 00:43
Re: Kibice w UK
Coventry 2 Wolves 1 Wyjazd bardzo dobry 4500 na stadionie slychac tylko nas po meczu troche przepychanek na parkingu z miejscowymi powrot pociagiem specjalnym ok 50 osob zawinietych na stacji prowokacjia policji pzdr
-
- Posty: 842
- Rejestracja: 27.02.2007, 15:08
- Lokalizacja: Nowa Sarzyna
Re: Kibice w UK
9 lutego był mecz Leeds UTD - Millwall , macie jakieś info co do tego meczu ??
w walentynki ( sobota ) wybieram się na Stockport County - Millwall , jak ktoś z okolic Crewe , Stoke lub manchesteru by sie wybieral to podbijac na pw , millwall dostalo 2,500 biletów
w walentynki ( sobota ) wybieram się na Stockport County - Millwall , jak ktoś z okolic Crewe , Stoke lub manchesteru by sie wybieral to podbijac na pw , millwall dostalo 2,500 biletów
W IMIÉ OJCA I SYNA UNIA NOWA SARZYNA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości