Polskie drużyny w europejskich pucharach (2008/2009)

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

ODPOWIEDZ
milan club polonia
Posty: 151
Rejestracja: 25.07.2007, 09:48

Post autor: milan club polonia » 27.08.2008, 08:31

z ciekawości zajrzałem na strone polskiego FC Barcy, i rzeczywiście na ten mecz miało dotrzeć ich 51 osób, bilety w cenie 220 zł :shock:
ceny dla gospodarzy tego meczu były z kosmosu, ale na sektor gości takie ceny :lol:
molti ci hanno visto nascere, nessuno ci vedra morire!!!
Liberta' per gli Ultras!!!

iparts.pl
radekKKS
Posty: 310
Rejestracja: 02.08.2007, 13:53

Post autor: radekKKS » 27.08.2008, 09:39

Barcelona Barceloną ale po wyniku 4-0 w plecy na rewanżu 220 zł to ździerstwo w biały dzień a posiadacze karnetów mieli jakieś zniżki czy wszyscy którzy byli 220 PLN?? niech ktoś wrzuci fote z oprawy Wisły
Obrazek

Tamak
Posty: 62
Rejestracja: 27.02.2007, 01:08

Post autor: Tamak » 27.08.2008, 09:46

Co przedstawiała oprawa Wisły?
Bo nieczytelnie to wyszło.

kiwa jako tako
Posty: 773
Rejestracja: 07.06.2007, 18:40
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kiwa jako tako » 27.08.2008, 09:55

Posiadacze karnetów powinny wchodzić za free, wkoncu płacą za karnet na całą runde i mogą chodzić na co chcą, z drugiej strony co ciekawego w tej Barcelonie ??? Firma piłkarska, bo kibicowsko to ja 100 razy bardziej wolałbym żeby przyjechał jakiś Spartak Moskwa itd.
Druga sprawa to te j***** przerzuty na sektorze gosci hahaha ... Przy zblizeniach widać było od razu, że są tam Polacy. Nie trudno wyczytać z ust k**** jego mac :lol: Polska drużyna wygrywa pierwszy raz z Barceloną, a oni pewnie ryczą w poduszke :twisted:
To 1 zwyciestwo jest warte te wszystkie pieniądze i tytuły Barcy. Mówie to jako Polak, a nie kibic Wisły :lol: żeby nie było :twisted:

Błędny rycerz
Posty: 15
Rejestracja: 15.04.2008, 11:54

Post autor: Błędny rycerz » 27.08.2008, 10:06

Posiadacze karnetów mieli [link] kupić bilety na zniżce do 19 sierpnia (do tego też dnia były sprzedawane karnety):

trybuny D i E po 100 złotych (w wolnej sprzedaży 200 złotych)
trybuny A i B po bodajże 150 złotych (w wolnej sprzedaży 250 złotych)

Jeśli się pomyliłem, to niech mnie ktoś poprawi ;)

milan club polonia
Posty: 151
Rejestracja: 25.07.2007, 09:48

Post autor: milan club polonia » 27.08.2008, 10:12

kiwa jako tako pisze: Druga sprawa to te j***** przerzuty na sektorze gosci hahaha ... Przy zblizeniach widać było od razu, że są tam Polacy.
czemu przerzuty? może od dziecka byli zajarani Barceloną. nie przyszło Ci też do głowy, że oprócz tego że kibicują Barcelonie, mogą być na codzień kibicami naszych ligowych drużyn? ;)
molti ci hanno visto nascere, nessuno ci vedra morire!!!
Liberta' per gli Ultras!!!

kiwa jako tako
Posty: 773
Rejestracja: 07.06.2007, 18:40
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kiwa jako tako » 27.08.2008, 10:31

http://galeria.wislakrakow.com/20080826/ligus/65.jpg

:o

Ja wiem jacy oni zajarani, żeby Barca od zawsze grała w 3 lidze to nawet by nie wiedzieli, że istnieje taki zespół. To są kibice piłkarzy, a nie kibice tego klubu.

encore
Posty: 214
Rejestracja: 18.03.2007, 16:22

Post autor: encore » 27.08.2008, 10:31

Tamak pisze:Co przedstawiała oprawa Wisły?
Bo nieczytelnie to wyszło.
"Na naszym niebie jedna gwiazda świeci" a powyżej panorama miasta + gwiazda.

Sharif
Posty: 6
Rejestracja: 27.06.2007, 22:03

Post autor: Sharif » 27.08.2008, 11:01

kiwa jako tako pisze:Ja wiem jacy oni zajarani, żeby Barca od zawsze grała w 3 lidze to nawet by nie wiedzieli, że istnieje taki zespół. To są kibice piłkarzy, a nie kibice tego klubu.
Gowno wiesz a napinasz się niczym Miedwiediew na ostatnim szczycie. Jeśli myślisz, ze nasza miłość zaczyna sie i konczy na piłce, czy tez jak mówisz piłkarzach to jesteś w wielkim błędzie. Milosc dla Barcelony nikomu z nas nie przeszkadza w milosci do lokalnych polskich klubów od Legii poczynając a na Sprytnych Miłków kończąc. Z reszta temat był wałkowany tysiąc razy w odpowiednim temacie.
Nie wiem co ma tutaj patriotyzm, na który tak często się powołujecie do rzeczy.

Co do Twojego pytania - MILAN CLUB POLONIA - bilety dla nas, to klub ustalił ją na kwotę 63 Euro. Po ściągnięciu kasy z konta za 51 biletów okazało się, że 1 sztuka kosztowała 219,76 PLN.
O tym, że w ogóle dadzą nam bilety powiadomili nas we wtorek a już w czwartek rano chcieli mieć i kasę i listę osób , dla których są bilety. To może być jedyne wytłumaczenie tak marnej liczby jak 51.

P.S. Myślę, ze w styczniu na Prokomie pokażemy się zdecydowanie lepiej.


Pozdrawiam

Czesław
Posty: 71
Rejestracja: 21.03.2007, 13:44

Post autor: Czesław » 27.08.2008, 11:25

i Kibicowaliscie wczoraj i 2 tygodnie temu Barcelonie prawda? Ej poloczki , poloczki porażka , żeby Polski zespół grał o Lige mistrzow z jedna z najlepszych drużyn świata i siedzieć razem z przeciwnikiem w jednym sektorze i wspierac ich dopingiem , zresztą wczoraj jak tylko pokazali zbliżenie na sektor Barcelony odrazu widać było te fałszywe Polskie mordy , niesmak!

Marszałkowski
Posty: 181
Rejestracja: 11.04.2008, 14:33
Lokalizacja: Stolica

Post autor: Marszałkowski » 27.08.2008, 11:38

Niech sobie kibicuja komu chca,ja za malolata w nocy nie moglem zasnac jak Man.Utd przegral,dzis sie z tego smieje,bo co mnie obchodzi klub nie z mego miasta,nie zgodowy,a nawet nie z mojego kraju?

Tez jestem za kibicowaniem POLSKIM druzynom,kibicowanie zagranicznym uwazam za skrajna glupote,ale kazdy ma wolny wybor,jego sprawa.
WIDE(L)CE 08'

TSNH
Posty: 114
Rejestracja: 01.03.2007, 22:26
Lokalizacja: Kraków

Post autor: TSNH » 27.08.2008, 12:10

O ile można zrozumieć fascynacje Barceloną i jej fan-club w Pl. bo to w porównaniu z naszą rzeczywistością - odległa galaktyka o tyle siedzenie z nimi na sektorze i dopingowanie kiedy Polska drużyna gryzie trwe jest bardzo niesmacze.....
ale jak już ktoś tutaj napisał to sprawa każdego z osobna.....

tutaj galerie z meczu:

http://www.wislakrakow.com/www/showarti ... leid=18917

ciekawie ma buty Guardiola w rozmowie ze Skorżą i transparent o ile dobrze kojarze to skierowany do hiszpańskich gazet....
NOWA HUTA (BIEŻANÓW)

Oscar
Posty: 46
Rejestracja: 28.02.2007, 11:45

Post autor: Oscar » 27.08.2008, 12:28

Czyli kibicowsko Barcelona wręcz żenująco, można by powiedzieć 3 liga polska.

Co do jakiegoś debilnego fan clubu Barcelony w Polsce to nawet nie wiedziałem że coś takiego istnieje. Ale w końcu Polska to duży kraj i kilku debili zawsze się znajdzie.

Cieszy zwycięstwo i punkty zdobyte do rankingu federacji. Musimy odrabiać straty to może za kilka lat bedziemy mieli 5 klubów w europejskich pucharach.

milan club polonia
Posty: 151
Rejestracja: 25.07.2007, 09:48

Post autor: milan club polonia » 27.08.2008, 12:40

TSNH pisze:O ile można zrozumieć fascynacje Barceloną i jej fan-club w Pl. bo to w porównaniu z naszą rzeczywistością - odległa galaktyka o tyle siedzenie z nimi na sektorze i dopingowanie kiedy Polska drużyna gryzie trwe jest bardzo niesmacze.....
a czy to grała reprezentacja Polski czy może klub Wisła Kraków?
zdaje mi się ze Wisła Kraków, i np. ja miałem to gdzieś czy przejda Barcelone czy nie, bo z jakiej racji mam trzymać kciuki za drużyne której nie lubie?
argument że grała polska drużyna i trzeba jej kibicować zarzuć może fanom Cracovii, ciekawy jestem ilu z nich trzymało wczoraj kciuki za Wisełke :lol:
za rzucanie debilami powinny lecieć bany, kasowac napinaczy... pozdro
molti ci hanno visto nascere, nessuno ci vedra morire!!!
Liberta' per gli Ultras!!!

ginger
Posty: 109
Rejestracja: 05.04.2007, 09:50

Post autor: ginger » 27.08.2008, 12:54

co roku przy okazji pucharów ta sam rozkminka

co Was interesuje kto komu kibicuje? niech sobie Zdzisiek ze Staszowa (bez obrazy) kibicuje nawet mistrzowi Etiopii - komu to przeszkadza? Jego problem ...

poza tym idę o zakład ze wszyscy którzy tutaj pieklą się że powinno się kibicować wszystkim polskim klubom, ochoczo by przyklasnęli jakby się dowiedzieli że cały Madryt wczoraj trzymał kciuki za Wisełkę i pewno mieli wczoraj więcej radości niż z niejednego ligowego zwycięstwa Realu

and

EL OBSERVADOR
Posty: 29
Rejestracja: 30.03.2007, 12:18

Post autor: EL OBSERVADOR » 27.08.2008, 13:23

Witam
Tak sie sklada ze bylem wczoraj na meczu na trybunie gosci wraz z kibicami FC Barcelony polskimi i hiszpanskimi.Nasza liczba moze i nie powalala ale jak kolega wyzej napisal dystrybucja biletow trwala tylko 2 dni bo dluzej trwac nie mogla.Jesli chodzi o patriotyczne dopingowanie polskich klubów w starciach z innymi europejskimi druzynami to bez urazy ale co mnie obchodzi wczorajsza dyspozycja Wisełki jesli jej fanem nigdy nie bylem i nie bede.Proponuje napinajacym sie jechac najpierw na Legie a potem na Wiselke w pucharze UEFA w barwach swojego ukochanego klubu....z dopingiem na ustach hej Legia we wtorek i hej Wisla w srode... Jestem fanem FC Barcelony od ponad 10 lat i chwala polskiej Penyi ze powstala .Do zobaczenia na kolejnym wyjezdzie!!!
You'll never walk alone

aktywowany2
Posty: 531
Rejestracja: 11.04.2008, 20:00

Post autor: aktywowany2 » 27.08.2008, 13:35

milan club polonia pisze:
TSNH pisze:O ile można zrozumieć fascynacje Barceloną i jej fan-club w Pl. bo to w porównaniu z naszą rzeczywistością - odległa galaktyka o tyle siedzenie z nimi na sektorze i dopingowanie kiedy Polska drużyna gryzie trwe jest bardzo niesmacze.....
a czy to grała reprezentacja Polski czy może klub Wisła Kraków?
zdaje mi się ze Wisła Kraków, i np. ja miałem to gdzieś czy przejda Barcelone czy nie, bo z jakiej racji mam trzymać kciuki za drużyne której nie lubie?
argument że grała polska drużyna i trzeba jej kibicować zarzuć może fanom Cracovii, ciekawy jestem ilu z nich trzymało wczoraj kciuki za Wisełke :lol:
za rzucanie debilami powinny lecieć bany, kasowac napinaczy... pozdro
to samo chciałem napisać

ja Lechowi kibicować w pUEFA nie zamierzam, tak samo Legii, bo nie widzę powodu bym miał to robić
powiem więcej - takie podejście pt. 'kibicujmy wszystkim bo są z Polski' uważam za czysto piknikowe, typowe dla 'sympatyków futbolu'

CATB - szczerze mówiąc - nie wiem czy aby napewno fanom Españolu spodobało by się takie określenie...
Obrazek

TSNH
Posty: 114
Rejestracja: 01.03.2007, 22:26
Lokalizacja: Kraków

Post autor: TSNH » 27.08.2008, 14:10

milan club polonia pisze:
TSNH pisze:O ile można zrozumieć fascynacje Barceloną i jej fan-club w Pl. bo to w porównaniu z naszą rzeczywistością - odległa galaktyka o tyle siedzenie z nimi na sektorze i dopingowanie kiedy Polska drużyna gryzie trwe jest bardzo niesmacze.....
z jakiej racji mam trzymać kciuki za drużyne której nie lubie?
argument że grała polska drużyna i trzeba jej kibicować zarzuć może fanom Cracovii, ciekawy jestem ilu z nich trzymało wczoraj kciuki za Wisełke :lol:
Nikt ci kciuków trzymać nie każe
To twój problem że wolisz coś zachodniego niż polskie bo jest gorsze i nie lubisz..(nie zastanawiałes się nigdy nad wyjazdem na stałe?)
Z Cracovią tez raczej nie trafiłeś bo po pierwszeh nie było ich na sektorzez Barcelony :lol: a po drugie oni zawsze bez względu na przeciwnika bedą przeciwko Wisłe z powodów o których tutaj nie bede pisał ...
Każda polska drużyna wygrywając w pucharach zdobywa jakieś tam punkty do rankingu, bez tego bedziemy dalej w d**** ale oczywiście to nie dotyczy inetrnetowych fanów Milany czy Barcelony
I jeszcze jedno mozna komuś nie kibicować i nie lubić ale dopingowanie ich przweciwników na sektorze w Polsce to czyste frajerstwo
Ostatnio zmieniony 27.08.2008, 14:14 przez TSNH, łącznie zmieniany 1 raz.
NOWA HUTA (BIEŻANÓW)

Hutnicze
Posty: 382
Rejestracja: 04.07.2007, 12:42

Post autor: Hutnicze » 27.08.2008, 14:13

pryk: no genialnie napisałeś.
Czyli w sobotę latam za gościem żeby zechciał oddać mi swój szalik po meczu ligowym a we wtorek mam stanąć koło niego na trybunie i dopingować znienawidzonego, lokalnego rywala?

Rozumiem że:
a) mieszkasz w miejscowości gdzie jest tylko jedna drużyna piłkarska
b) żadna z drużyn z Twojego miasta nie gra w rozgrywkach międzynarodowych
c) wyznajesz małyszomanię.

Pozdro
TYLKO HUTNIK
http://nh2010.pl

pojara
Posty: 140
Rejestracja: 24.03.2007, 19:29

Post autor: pojara » 27.08.2008, 14:24

Tak samo jak niektórzy życzą żle Wiśle w pucharach i w pełni ich rozumiem tak samo ja jak najgorzej żle życzę Lechowi, Legii i innym w pucharach, bez względu na to z kim grają.
I śmieszy mnie gadanie że to Polska gra.
Nie gra Polska tylko Wisła, Lech czy Legia. I nie ośmiesza się i nie jest słaba w razie wpadki Polska, tylko Wisła, Lech czy Legia.
Polska to jest reprezentacja.
I mam wyjebane na te punkty. Nawet kosztem tego że przez to za kilka lat może zabraknąc Polskich drużyn w LM / UEFA.
c*** mi z tych punktów. Ten kto wejdzie pierwszy do LM zawojuje Polską ligą na kilka dobrych lat i może nawet w europie coś ugrac. To są ogromne pieniądze, nowi sponsorzy i tak dalej...
Po mojemu ten kto zdobędzie teraz MP będzie miał dużo większe szanse wejścia do LM niż w ostatnich latach (wkońcu mają zmienić te jebane przepisy (jeśli dotrzymają słowa) gdzie słabszy nie ma nic do powiedzenia i dochodzi do tego typu meczów jak Barca - Wisła gdzie pewniak może być jeden).

I ku*** w kółko to samo. ciągle te same drużyny w LM.. poza paroma wyjątkami (tak jak w tej edycji gdzie już do kilku sensacji doszło)

Się zobaczy..
Ostatnio zmieniony 27.08.2008, 14:37 przez pojara, łącznie zmieniany 10 razy.

milan club polonia
Posty: 151
Rejestracja: 25.07.2007, 09:48

Post autor: milan club polonia » 27.08.2008, 14:24

TSNH pisze:
milan club polonia pisze:
TSNH pisze:O ile można zrozumieć fascynacje Barceloną i jej fan-club w Pl. bo to w porównaniu z naszą rzeczywistością - odległa galaktyka o tyle siedzenie z nimi na sektorze i dopingowanie kiedy Polska drużyna gryzie trwe jest bardzo niesmacze.....
z jakiej racji mam trzymać kciuki za drużyne której nie lubie?
argument że grała polska drużyna i trzeba jej kibicować zarzuć może fanom Cracovii, ciekawy jestem ilu z nich trzymało wczoraj kciuki za Wisełke :lol:
Nikt ci kciuków trzymać nie każe
To twój problem że wolisz coś zachodniego niż polskie bo jest gorsze i nie lubisz..(nie zastanawiałes się nigdy nad wyjazdem na stałe?)
Z Cracovią tez raczej nie trafiłeś bo po pierwszeh nie było ich na sektorzez Barcelony :lol: a po drugie oni zawsze bez względu na przeciwnika bedą przeciwko Wisłe z powodów o których tutaj nie bede pisał ...
Każda polska drużyna wygrywając w pucharach zdobywa jakieś tam punkty do rankingu, bez tego bedziemy dalej w d**** ale oczywiście to nie dotyczy inetrnetowych fanów Milany czy Barcelony
I jeszcze jedno mozna komuś nie kibicować i nie lubić ale dopingowanie ich przweciwników na sektorze w Polsce to czyste frajerstwo........
po pierwsze- jestem również kibicem polskiej drużyny, jeżdżącym na mecze wyjazdowe. nie zastanawiałem się nad wyjazdem z kraju, daleko mi od tego-uwierz.
poza tym nie pisz o internetowych fanach Milanu, bo nasze kibicowanie nie ogranicza sie do siedzenia przed TV, jeździmy do Włoch na mecze, organizujemy zjazdy kibiców, mamy flagi, gadżety, oficjalnie zarejestrowanie stowarzyszenie. myślę że dla takich osób też trzeba mieć szacunek, bo jednak różnią sie od zwykłych sympatyków którzy śmigają w koszulce Shevchenki i raz na jakiś czas obejrzą jakiś mecz, deklarując sympatie do Milanu.
To że ktoś będzie trzymał kciuki czy nie, akurat nie ma żadnego wpływu na to czy piłkarze wygrają mecz na murawie- to kolejna sprawa.
co do ostatniej części Twojego posta- kibic Barcelony wspierał swoją drużynę na tym meczu, to Wisła była dla niego przeciwnikiem. żadne frajerstwo, życie ;) przecież nie było tam z pewnością kogoś, komu Barca jest obojętna, a pojechał tylko kibicować przeciwnikowi Wisły.
molti ci hanno visto nascere, nessuno ci vedra morire!!!
Liberta' per gli Ultras!!!

Total
Posty: 838
Rejestracja: 26.02.2007, 20:15

Post autor: Total » 27.08.2008, 14:33

Myślałem, że takie kłótnie są tylko po meczach derbowych, ale po meczu ligi mistrzów Wisły z Barceloną? :lol:

Niedługo będzą się kłócić FC Obroniki z KS Wąsiur o tym czy krowa powinna siedzieć na trybunie gospodarzy, czy w sektorze gości... :lol: :roll:

TSNH
Posty: 114
Rejestracja: 01.03.2007, 22:26
Lokalizacja: Kraków

Post autor: TSNH » 27.08.2008, 14:40

Dobra Milan koniec dyskusji.....każdy robi jak uważa
W kazdym bądź razie kiedyś się zastanawiałem na wstapieniem do fan-clubu bo to taka odskocznia od rzeczywistości ale nigdy nie bede dopingował przeciwników polskich drużyn - dlatego nie wstapie
Total pisze: Niedługo będzą się kłócić FC Obroniki z KS Wąsiur o tym czy krowa powinna siedzieć na trybunie gospodarzy, czy w sektorze gości... :lol: :roll:
:lol:
NOWA HUTA (BIEŻANÓW)

Hati
Posty: 207
Rejestracja: 11.08.2007, 20:35
Lokalizacja: Andrychów

Post autor: Hati » 27.08.2008, 15:11

Może się ktoś pochwali w jakich okolicznościach Wisła zdobywa flagę Barcy . :wink:

Tommy
Posty: 70
Rejestracja: 01.04.2007, 12:20
Lokalizacja: z budy

Post autor: Tommy » 27.08.2008, 15:19

Obrazek

ci z Hiszpani skitrani w prawym dolnym widocznie takze mieli beke :lol:
Ostatnio zmieniony 27.08.2008, 15:25 przez Tommy, łącznie zmieniany 3 razy.
Obrazek

olek765
Posty: 431
Rejestracja: 11.05.2007, 15:02

Post autor: olek765 » 27.08.2008, 15:20

milan club polonia pisze:
TSNH pisze:
milan club polonia pisze: z jakiej racji mam trzymać kciuki za drużyne której nie lubie?
argument że grała polska drużyna i trzeba jej kibicować zarzuć może fanom Cracovii, ciekawy jestem ilu z nich trzymało wczoraj kciuki za Wisełke :lol:
Nikt ci kciuków trzymać nie każe
To twój problem że wolisz coś zachodniego niż polskie bo jest gorsze i nie lubisz..(nie zastanawiałes się nigdy nad wyjazdem na stałe?)
Z Cracovią tez raczej nie trafiłeś bo po pierwszeh nie było ich na sektorzez Barcelony :lol: a po drugie oni zawsze bez względu na przeciwnika bedą przeciwko Wisłe z powodów o których tutaj nie bede pisał ...
Każda polska drużyna wygrywając w pucharach zdobywa jakieś tam punkty do rankingu, bez tego bedziemy dalej w d**** ale oczywiście to nie dotyczy inetrnetowych fanów Milany czy Barcelony
I jeszcze jedno mozna komuś nie kibicować i nie lubić ale dopingowanie ich przweciwników na sektorze w Polsce to czyste frajerstwo........
Mocne słowa...

Poziom sięgnął studzienki kanalizacyjnej. Dzis śpiewam WTSK jutro Tylko Wisła TS bo gra z Barcą...

kiwa jako tako
Posty: 773
Rejestracja: 07.06.2007, 18:40
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kiwa jako tako » 27.08.2008, 15:31

Sharif pisze:
kiwa jako tako pisze:Ja wiem jacy oni zajarani, żeby Barca od zawsze grała w 3 lidze to nawet by nie wiedzieli, że istnieje taki zespół. To są kibice piłkarzy, a nie kibice tego klubu.
Gowno wiesz a napinasz się niczym Miedwiediew na ostatnim szczycie. Jeśli myślisz, ze nasza miłość zaczyna sie i konczy na piłce, czy tez jak mówisz piłkarzach to jesteś w wielkim błędzie.
Ciekawe czemu akurat większość zakochuje się w Barcelonie, a nie w Albacete, Murcii, Elche itd. :lol:
Jak Wisła podejmowała u siebie Blackburn Rovers, to anglików przyjechało na mecz z 400, a kibice Blackburn to II, III liga kibicowska w Anglii i frekwencja na ich stadionie oscyluje w okolicach 20 tys. a trzeba oddać, że całą trybune zajmują zazwyczaj kibice gości, więc odejmijmy 3-5 tys.
Najsmieszniejszy wczoraj obrazek to jak pokazali sektor gości i od razu widać Polskie gęby i gość pod nosem : k**** jego mac i tylko łapali sie za głowy :lol:
Piszcie co chcecie, ale ja i tak uwazam ze jezeli Barcelona grałaby powiedzmy od zawsze w III lidze to nikt by jej w Polsce nie kibicował. Tam samo jak np: jakieś Elche zdobyło by nagle 5 mistrzost hiszpanii nagle naroiło by się fanatyków, dla których miłość nie kończy sie tylko na piłkarzach.
Liga hiszpańska poza piłką nic ciekawego nie prezentuje, a pozatym i tak wole angielską kopaną :twisted:

puszczyk
Posty: 281
Rejestracja: 27.02.2007, 00:17
Lokalizacja: Lech Poznań

Post autor: puszczyk » 27.08.2008, 15:32

Dorzucę kila słów ode mnie w kwestii kibicowania przeciwnikom polskich klubów. W pełni się zgadzam z tym co napisał Hutnicze, ja osobiście nie potrafiłbym być jakąś chorągiewką na wietrze i jednego dnia wyzywać od K i Ch moich kibicowskich wrogów a w środy i czwartki siadać przed TV i trzymać kciuki za ich klub. W pewnym sensie jest to zaprzeczanie samemu sobie. Rozumiem tego typu podejście gdy jest się dzieciakiem w wieku 10-12 i jara się każdym dobrym zagraniem naszego kopacza, ale moim zdaniem jeśli jest się świadomym kibicem do tego udzielającym się na różnych płaszczyznach to poprostu tego typu zachowanie nie przystoi. Z tego co wiem w Turcji dominuje tego typu podejście, że w samym państwie Galata, Besiktas, i inne kluby mają ze soba kose, ale gdy grają z obcym klubem europejskim jednoczą swoje siły i zakopują topór wojenny. Dla mnie to ze wszech miar dziwne.
Odniosę się też do licznych FC zachodnich klubów które są w naszym kraju. Tak się składa, że należałem przez pewien czas do jednego z nich, ale też po pewnym czasie uświadomiłem sobie, że albo rybki albo pipki i nie można być jakoś rozdartym pomiędzy dwa kluby które się kocha i postawiłem na ten jeden z którym czuję związek który jest mi bliski i w ogóle z którym się utożsamiam. A ten drugi który lubię to po prostu grają fajną piłe więc im kibicuję, ale nic poza ty. Generalnie w 100% podpisuję się pod hasłem SUPPORT YOUR LOCAL FOOTBALL TEAM
Ostatnio zmieniony 27.08.2008, 15:34 przez puszczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Lech Poznań

Tommy
Posty: 70
Rejestracja: 01.04.2007, 12:20
Lokalizacja: z budy

Post autor: Tommy » 27.08.2008, 15:33

na sektorze byli poprostu internetowcy FCB jakies cześki z okolicznych wiosek i tyle a nie zorganizowana grupa kibiców polskiego klubu gdybym miał jechać do Chorzowa czy innego miasta zobaczyć Rolling Stones to usiadł bym chyba .....na dachu :lol:.....??? także rozkminka dziwna
Obrazek

aktywowany2
Posty: 531
Rejestracja: 11.04.2008, 20:00

Post autor: aktywowany2 » 27.08.2008, 16:04

olek765 pisze: Poziom sięgnął studzienki kanalizacyjnej. Dzis śpiewam WTSK jutro Tylko Wisła TS bo gra z Barcą...
o, właśnie, podobnie Hutnicze - 100% racji, podobnie pojara (z tym że z tą Polską reprezentacją... niestwety, coraz mniej Polska :x )
nie rażą was pewne 'podójne standardy'?

punkty do rankingu... no i co z tego?
rankingi przemijają i są aktualizowane co jakiś czas chyba, nie?
Lech gra jako KKS Lech Poznań, nie gra z orłem na piersi /a w meczu z Konikamipolnymi 3 bramki na 6 strzelili zagraniczni (nawet jak liczyć bramkę na 4:0 - Stilić)/
powiem tak - losami Legii czy Lecha w rozgrywkach intersuję się /trudno inaczej - transmisje w TVP, szum medialny etc., pozatym - "warto znać przeciwnika"/, ale kibicować im nie zamierzam (ich przeciwnicy także mi generalnie wiszą)...

kiwa jako tako - wiesz, te słowa "gdyby Barca grała w III lidze" można też odnieść do większości polskich klubów 'powstałych z upadku', patrz nieśmiertelna zasada - są wyniki, są pikniki...

puszczyk - za to w takiej (niedalekiej) lidze greckiej jeśli się nie mylę takie porozumienie nie miałoby szans, podobnie jak np. jakieś stow. kibiców 'ponad podziałami'... 'co kraj to obyczaj'

i TSNH - bez napinki, szczerze, krótkie pytanie - w meczu Cracovia - dowolna zgraniczna drużyna do której czujesz jakąś tam 'nić sympatii' - byłbyś za tymi pierwszymi?
pzdr
Obrazek

kalashnikov
Posty: 387
Rejestracja: 27.02.2007, 08:23

Post autor: kalashnikov » 27.08.2008, 16:18

kiwa jako tako pisze: Ciekawe czemu akurat większość zakochuje się w Barcelonie, a nie w Albacete, Murcii, Elche itd. :lol:
to rzeczywiście jest ciekawe ;) . Po filmach: Football Factory i Green Street Hooligans przybyło fanów Millwall na naszych ziemiach :lol:

Kibicowanie zawsze utożsamiałem z lokalnym patriotyzmem. Chyba dlatego ekipy są zdecydowanie prawicowe.
puszczyk pisze: Z tego co wiem w Turcji dominuje tego typu podejście, że w samym państwie Galata, Besiktas, i inne kluby mają ze soba kose, ale gdy grają z obcym klubem europejskim jednoczą swoje siły i zakopują topór wojenny. Dla mnie to ze wszech miar dziwne.
A dla mnie normalne. Podchodzę do tego jak do wojny ;) Mogę się ciąć z sąsiadem w czasach pokoju, ale jak wejdzie Rusek, Niemiec, to wiadomo że zjednoczymy siły :) No chyba że ktoś jest...

Polski klub reprezentuje polską ligę, polską piłkę i ktokolwiek by to nie był, zawsze na arenie międzynarodowej będę mu kibicował.

Michał z Łodzi
Posty: 356
Rejestracja: 12.04.2007, 20:37

Post autor: Michał z Łodzi » 27.08.2008, 17:30

Mi zawsze zależało, by Polska była jak najwyżej w tym rankingu UEFA. Jak byłem małolatem to nawet umiałem liczyć te punkty do rankingu, po każdym występie polskiej drużyny dopisywałem kolejne punkciki :shock:
Raz tylko trzymałem kciuki za Man.Utd. w meczach z ŁKS-Ptak :lol:

Jeśli chodzi o te fan cluby zagranicznych klubów, nie rozumiemy ich, bo my na stadiony nie chodzimy po to, by oglądać mecze. Przyciąga nas atmosfera, doping, oprawy, przemoc :twisted:
Pomijam już fakt, że czasem aż żal patrzeć na wyczyny naszych ligowych kopaczy :D
[link]

iluminati
Posty: 310
Rejestracja: 26.02.2007, 21:40

Post autor: iluminati » 27.08.2008, 18:02

hmmm w sumie to Zawsze kibicowałem drużynie która grała przeciw Widzewowi w LM dlaczego mial bym nagle dopingowac Wroga ?? Bez sensu KAzdy ma swój klub a osoby jadace od frajerów osoby które były w sektorze Barcelony to kinderhoolsy neostrady. Weź takich kibiców Cracovi Jak oni mieli trzymać kciuki za WIsłe ... Ludzie mniej ogladania pokemonów ...

Owszem serce rośnie jak wygrywa Polski Klub ale nie do przesady ... CO Kto trzymał kciuki za Cracovie jak grała w Białorusinami ?? Małyszomaniacy jesteście i tyle byle sukces ilu z was jechało by po Wiśle jak by przegrała znów 4:0 ?? gdzie byliscie jak WIsła grała w Kataloni ?? Pewnie w d**** .... szkoda gadac sami przekumaci. .
CALSBERG - PROBABLY THE BEST BEER IN THE WORLD

sumak
Posty: 11
Rejestracja: 02.03.2007, 19:18
Lokalizacja: Pyropolis

Post autor: sumak » 27.08.2008, 18:05

Nie rozumiem podejścia do kibicowania w pucharach drużynom tylko dlatego, że są polskie (pomijam juz skład tych drużyn, który już taki polski nie jest). Jako kibic Kolejorza kibicuję Lechowi, bo reprezentuje Poznań, miejsce w którym żyję, a nie całą Polskę. Wisła reprezentuje Kraków (a właściwie to jedynie jego część), podobnie Legia. Każdy powinien kibicować swoim, bo inaczej można dostać pewnej schizofrenii (spójrzcie na ten układ w pucharach Wisła-Legia-Lech ... tylko szaleniec mógłby kibicować wszystkim tym zespołom, a już byłby kołkiem do kwadratu gdyby na codzień był kibicem jednej z tych drużyn). Uczucia patriotyczne pozostawiajcie na drużynę narodową ... i tego ... jak mu tam ... Perejro 8) ...
KKS Lech Poznań - na zawsze w sercu ...

Jan_Kowalski
Posty: 190
Rejestracja: 08.09.2007, 09:35
Lokalizacja: it's doesn't matter

Post autor: Jan_Kowalski » 27.08.2008, 18:07

Wielu tu pisze ze ch..j go obchodza rankingi uefa i nie kibicuje polskim druzynom w pucharach. Ale z drugiej strony to juz ci sami nie pamietaja ile bylo piania ze dobrze ze takie druzyny jak Lech, Legia i Wisla beda mogly pokazac sie w Europie a nie np. Belchatow czy Lubin. Ile bylo zachwytow jak to sie Lech dobrze pokazal w meczu z Chazarem, oczywiscie wszystko to w aspekcie pokazania sie polskich kibicow na arenie miedzynarodowej. Czyli jednak zalezy wam w jakims stopniu na pozytywnym odbieraniu polskich kibicow (w tym przypadku) przez europejskich odpowiednikow. Totez czemu sie dziwicie ze ktos kto na codzien kibicuje np. Wisle w meczu Lecha z Zurichem bedzie trzymal za polska druzyna dla dobra naszej rodzimej ligi? Jak dla mnie to takie myslenie to hipokryzja.

szakal
Posty: 199
Rejestracja: 27.02.2007, 12:49
Lokalizacja: RADOMSKO

Post autor: szakal » 27.08.2008, 19:04

puszczyk pisze:Dorzucę kila słów ode mnie w kwestii kibicowania przeciwnikom polskich klubów. W pełni się zgadzam z tym co napisał Hutnicze, ja osobiście nie potrafiłbym być jakąś chorągiewką na wietrze i jednego dnia wyzywać od K i Ch moich kibicowskich wrogów a w środy i czwartki siadać przed TV i trzymać kciuki za ich klub. W pewnym sensie jest to zaprzeczanie samemu sobie. Rozumiem tego typu podejście gdy jest się dzieciakiem w wieku 10-12 i jara się każdym dobrym zagraniem naszego kopacza, ale moim zdaniem jeśli jest się świadomym kibicem do tego udzielającym się na różnych płaszczyznach to poprostu tego typu zachowanie nie przystoi. Z tego co wiem w Turcji dominuje tego typu podejście, że w samym państwie Galata, Besiktas, i inne kluby mają ze soba kose, ale gdy grają z obcym klubem europejskim jednoczą swoje siły i zakopują topór wojenny. Dla mnie to ze wszech miar dziwne.
Odniosę się też do licznych FC zachodnich klubów które są w naszym kraju. Tak się składa, że należałem przez pewien czas do jednego z nich, ale też po pewnym czasie uświadomiłem sobie, że albo rybki albo pipki i nie można być jakoś rozdartym pomiędzy dwa kluby które się kocha i postawiłem na ten jeden z którym czuję związek który jest mi bliski i w ogóle z którym się utożsamiam. A ten drugi który lubię to po prostu grają fajną piłe więc im kibicuję, ale nic poza ty. Generalnie w 100% podpisuję się pod hasłem SUPPORT YOUR LOCAL FOOTBALL TEAM
czemu dziwne ? Jednoczenie sie pod nazwą TURCJA i grajac np przeciwko druzynie angielskiej typu Liverpool to jest dziwne ?
RKS RADOMSKO TRADYCJA KTóRA PRZETRWA KONIEC ŚWIATA
TO TRZEBA PRZEŻYĆ ŻEBY TO ZROZUMIEĆ ABY W TO UWIERZYĆ !

Basior
Posty: 75
Rejestracja: 27.02.2007, 20:51

Post autor: Basior » 27.08.2008, 19:45

no te slowa probowalem jan napisac, ale bez slow niecenzuralnych nie umialem wiec dziekowka, popieram
ten typ tak ma

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: JKZS, Rozsądnychultaj88, StefanBatory, twierdza śródmieście, UrzadSkarbowy i 84 gości