Jakub Kowalski o kibicach Arki
2011-10-05
Na boisku Arka nie zachwyca, ale jej zawodnicy nie tracą nadziei na szybką odmianę losu. Najlepszy gdyński piłkarz Jakub Kowalski uważa, że futboliści muszą dopasować się poziomem do kibiców. Jakub Kowalski jest wychowankiem Żyrardowianki Żyrardów i przebywa w Gdyni dopiero pierwszą rundę. Jak sam mówi podczas licznych wywiadów, przejście do gdyńskiego klubu wywołało w nim niemały szok. Wszystko to za sprawą fantastycznej publiczności.
- Nie ukrywam, że na początku było mi ciężko. Przyszedłem z niższej ligi, z olsztyńskiego OKS-u i nigdy wcześniej nie grałem przed tak liczną publiką. Odczuwałem dyskomfort. Dla mnie to nowe doświadczenie. Na pewno nie raz nogi mi się trzęsły. Dla starszych, bardziej doświadczonych zawodników to coś normalnego, dla mnie z kolei zupełna nowość - tłumaczy. - Jeśli chodzi o Arkę i jej kibiców to jest to poziom nie I ligi, a ekstraklasy. Gdyni należy się ekstraklasa, a dla tych sympatyków warto grać na maksa - deklaruje Kowalski.
Ostatnie wiadomości
