Piotr Zieliński popłakał się po meczu
2013-06-08
Po zakończeniu fatalnego w wykonaniu podopiecznym Waldemara Fornalika meczu Mołdawia - Polska wywiadu dla jednej ze stacji telewizyjnych zgodził się udzielić 19-letni Piotr Zieliński. Zawodnik reprezentujący na co dzień włoskie Udinese odpowiadał na pytania dziennikarza przed kamerą, podczas gdy za jego plecami zbierała się grupa wściekłych fanów biało-czerwonych, którzy nie kryli irytacji postawą polskich piłkarzy.
- Kibice bardzo nam pomagali i możemy ich tylko przeprosić za wynik. Tyle kilometrów przyjechali... Zaangażowanie było, ale nie przełożyło się na wynik. W szatni mieliśmy spuszczone głowy - tłumaczył Zieliński. Jak można się domyślić, fanów zebranych za plecami piłkarza wcale to nie uspokoiło.
- Pajace jesteście i tyle. Gwiazdorzy - docinali polscy kibice. - Dla was niedługo już nie będzie drużyny w Europie, z którą wygracie - kontynuowali fani. Reprezentant Polski początkowo ze stoickim spokojem reagował na zaczepki, ale w końcu nie wytrzymał.
- Bardzo boli ten remis z Mołdawią. I to, że zawiedliśmy fanów, tak jak tutaj słychać - powiedział Zieliński i nie wytrzymał dalszych zaczepek. Jak relacjonuje serwis "Sportfan", piłkarzowi z oczu zaczęły kapać łzy i szybko skończył rozmowę z dziennikarzem.
Kto wie, może tym zachowaniem, nie kryjąc żalu po fatalnym występie kadry, zjednał sobie sympatię fanów...