GymBeam
Trener Tylak odpowiedział kibicom

Trener Tylak odpowiedział kibicom

2014-09-13
Fani łódzkiego Widzewa uważają, że wyniki grającej w I lidze drużyny są zbyt słabe. Ich oczekiwań nie spełnia też szkoleniowiec Włodzimierz Tylak, coraz śmielej dopominają się więc jego dymisji.

Trener nie zamierza jednak odchodzić z pracy i w nieco sarkastyczny sposób odpowiada kibicom RTS-u.

- Zajmuję się trenowaniem, a nie komentowaniem. W formie jestem dobrej, żona też nie narzeka - powiedział Tylak w rozmowie z serwisem Widzewiak.pl, kiedy został poproszony o komentarz w sprawie żądań kibiców.



Widzew w siedmiu kolejkach zdobył siedem punktów i plasuje się na dalekim, trzynastym miejscu w ligowej tabeli. O kolejne punkty nie będzie łatwo, ponieważ najbliższym rywalem łodzian będzie liderująca w stawce Termalica Bruk-Bet Nieciecza, z którą RTS zmierzy się w najbliższą niedzielę.

- Termalika to na pewno trudny przeciwnik, myślę, że najtrudniejszy z tych, z którymi dotychczas graliśmy, ale wiadomo, że nie pojedziemy tam po to, by się położyć, podejmiemy walkę - dodał Tylak.