Przed meczem z Rosją

2014-09-17

Już jutro w ramach siatkarskiego mundialu reprezentacja Polski zagra z Rosją. Część kibiców biało-czerwonych zapowiada, że zgotuje zawodnikiem Sbornej niemiłe powitanie

Atmosfera przed czwartkowym spotkaniem z Rosją jest napięta ze względu na wydarzenia polityczne i agresję militarną na Ukrainie. Sytuację zaogniło tez prowokacyjne zachowanie jednego z rosyjskich siatkarzy - Aleksieja Spiridonowa. Do internetu przedostało się też nagranie jego kontrowersyjnej "cieszynki" - w meczu z Niemcami po udanym bloku imitował strzały z karabinu maszynowego w stronę polskiej publiczności.

Najprawdopodobniej podczas spotkania Polska - Rosja publiczność będzie różnie reagować. Część widzów zapowiada gwizdy, inni chcą zachować się fair play.

- Będziemy gwizdać. Po pierwsze ze względu na Ukrainę, po drugie przez Spiridonowa. Nie ma się co oszukiwać, Rosjanie mają Polaków za nic. Nie jesteśmy dla nich ludźmi, tylko "pszekami". Miło powitać to my możemy Kamerun, a Rosjanie dostaną to, na co zasłużyli – zapowiadają Krzysztof i Marcin ze Szczecina.

- My zachowamy się fair play, przyjmiemy Rosjan jak sportowców. Przynajmniej do czasu, gdy na boisku oni też będą zachowywać się w porządku. Mamy do czynienia z zawodami sportowymi, a nie z polityką. A Spiridonow niech sobie gada co chce – podkreślają Mariusz i Wojtek z Łodzi.

Początek meczu w czwartek o godzinie 20:25 w Atlas Arenie w Łodzi.