GymBeam
www.warhouse.pl
teodorczyk kadra

Kolejny reprezentant wróci do Ekstraklasy?

Fot. East News
2021-11-24

Przed tym sezonem do kraju wróciło wielu zasłużonych reprezentantów kraju, a być może zimą pojawi się w niej kolejny. Mowa o Łukaszu Teodorczyku, który jest obecnie zawodnikiem Udinese Calcio, ale nie może liczyć na regularną grę. Zainteresowanie sprowadzeniem napastnika przejawia Jagiellonia Białystok.

Łukasz Teodorczyk w trakcie swojej kariery zwiedził kilka mocnych lig. Zanim zameldował się na zachodzie, wybrał grę za naszą wschodnią granicą. Z Lecha Poznań do Dynama Kijów trafił za blisko 4 miliony euro i rozegrał w ukraińskiej Ekstraklasie 24 spotkania, w których zdobył 10 goli. Wliczając wszystkie rozgrywki (również Ligę Europy i Ligę Mistrzów), zdołał zanotować 42 występy i 16 bramek. Później popularny "Teo" przeniósł się na wypożyczenie do Anderlechtu, z którego został wykupiony. Po 3 latach w Belgii uzbierał 93 spotkania i 45 goli. Z Anderlechtu doświadczony już wówczas reprezentant kraju wyjechał do Włoch, licząc na owocny czas w Udinese Calcio. Tam jednak miał jeszcze większe problemy z walką o skład i od sierpnia 2018 założył koszulkę tego zespołu jedynie 32 razy, a ostatni raz w 2020 roku. W międzyczasie był także wypożyczony do ligi rumuńskiej.

Kontrakt 19-krotnego reprezentanta Polski wygasa w czerwcu 2022 roku, dlatego 30-latek rozpoczął aktywne szukanie nowego zespołu. Według najnowszych informacji włoskich mediów Polak wróci do Ekstraklasy. Jego usługami poważnie zainteresowana jest Jagiellonia, a w przypadku niskiej kwoty odstępnego, transfer może zostać przeprowadzony już w trakcie zimowego okienka transferowego. Jeśli Jaga oraz Udinese nie dogadają się co do kosztów, to klub z Białegostoku będzie mógł podpisać z zawodnikiem umowę za darmo, jednak do Ekstraklasy wróci wówczas dopiero w nowym sezonie.

Jeśli Teodorczyk trafi do Polski, będzie to kolejny transfer reprezentanta do Ekstraklasy. Wcześniej w tym roku do kraju wrócili między innymi Kamil Grosicki, Michał Pazdan czy Damian Kądzior. 

Fot.:AFP/EAST NEWS