GymBeam
Wisła Płock: zostać w czołówce na dłużej

Wisła Płock: zostać w czołówce na dłużej

Fot. PIOTR DZIURMAN/REPORTER
2023-01-26

Za Wisłą udana runda jesienna. Płocczanie plasują się w czołówce tabeli z szansami na to, żeby powalczyć o coś więcej. Dlatego też w klubie nie zdecydowano się na rewolucję, zgodnie z zasadą: jeśli idzie to, po co zmieniać, władze klubu liczą na udany występ drużyny w rundzie wiosennej.

Za Wisłą Płock udana runda jesienna, chociaż kibice tego klubu mogą czuć się minimalnie rozczarowani. Drużyna mogłaby być trochę wyżej, gdyby nie wpadki z Zagłębiem Lubin, Radomiakiem, czy też Śląskiem Wrocław. Lecz patrząc na poprzednie sezony w Płocku nie mają na co narzekać, drużyna jest w grze o europejskie puchary. Być może zagra w nich na nowym stadionie, który ma być gotowy do użytku w przyszłym sezonie. 

Zimą w Płocku nie przeprowadzono zbyt wielu transferów. Drużyna latem przeszła rewolucję, wyniki nie wskazywały na to, że warto ją przeprowadzać kolejny raz. Dlatego też płocczanie ściągnęli do drużyny tylko 19-letniego Pawła Chrupałłę z norweskiego Rosenborga. Trudno oczekiwać, żeby do klubu trafił kolejny zawodnik. Zresztą władze klubu same przyznały, że kadra jest dostatecznie liczna, jedyne ruchy, jakie mogą nastąpić to ściąganie do Wisły kolejnych perspektywicznych graczy. 

Główna część przygotowań płocczan do sezonu miała miejsce w Turcji. To tam płocka drużyna rozegrała aż 5 sparingów, z których wygrała tylko jeden (3:1 z Jagiellonią). Wyniki tych spotkań nie napawają optymizmem, szczególnie porażka 1:5 z krakowską Wisłą może budzić niepokój. Jednak trener Pavol Stano nie załamuje się tym, przyznał, że wyniki były dalekie od idealnych, lecz liczy, że z tych meczów uda się wyciągnąć odpowiednie wnioski. Pierwszy mecz rundy wiosennej płocczanie zagrają na wyjeździe z Lechią Gdańsk 29 stycznia. 

Zobacz także