Wisła Kraków podjęła decyzję w sprawie Radosława Sobolewskiego
Słaba gra na początku sezonu to zarzut, który był kierowany w stronę Radosława Sobolewskiego. Rezultaty były tak słabe, że w Krakowie poważnie zastanawiano się nad zmianą szkoleniowca. Jednak wygrana nad Arką w weekend zapewniła trochę spokoju trenerowi Białej Gwiazdy.
Jak na razie gra Wisły nie przekonuje. Główny faworyt do awansu na potęgę traci punkty i aktualnie zajmuje dopiero 8. miejsce w ligowej tabeli. Taki wynik nie zadowala nikogo przy Reymonta. Kibice już od dłuższego czasu domagali się zmiany szkoleniowca, a swoje niezadowolenie z postawy drużyny zamanifestowali dość wymowną oprawą. Przed meczem z Arką, Biała Gwiazda miała za sobą trzy spotkania, w których zdobyła łącznie jeden punkt. Nic więc dziwnego, że Sobolewski nie mógł być pewny swojej posady.
Na jego szczęście piłkarze urządzili pokaz efektownej gry w starciu z drużyną z Trójmiasta. Już sam wynik 5:1 mówi dużo, dodatkowo gracze z Krakowa byli bardzo mocno zdeterminowani. I bardzo możliwe, że tym występem zapewnili sobie i trenerowi spokój na najbliższe dni. Co ciekawe, z szatnie napływały głosy, że zespół jest słabo przygotowanym pod względem taktycznym przez szkoleniowca.
Według informacji Samuela Szczygielskiego z portalu „meczyki.pl”, na razie nie jest planowana zmiana szkoleniowca w Wiśle. Wygrana nad Arką sprawiła, że Sobolewski otrzyma trochę więcej czasu. Wisła zdecydowała się na pozostawienie trenera na stanowisku, mimo że kibice woleliby na tym stanowisku Daniela Myśliwca. W najbliższej kolejce krakowianie zagrają z liderem tabeli – Miedzią Legnica.