Zmarł Zbigniew Rybak

Kibicowski świat obiegła bardzo smutna wiadomość, zmarł Zbigniew Rybak. To jedna z najbardziej charakterystycznych postaci ruchu kibicowskiego w Polsce. Wielki sympatyk Arki Gdynia miał 49 lat.

Zbigniew Rybak to postać charakterystyczna. Mężczyzna przez lata był jednym z liderów świata kibicowskiego w Polsce. Był on związany z Arką Gdynia, która na przełomie XX i XXI wieku była jedną z największych ekip kibicowskich w kraju. To Rybak był odpowiedzialny za jej scalenie i rozwój. Przez lata był postrzegany właśnie jako lider grupy żółto-niebieskich. Jego postać urosła do miana legendy.

Wszystko za sprawą bezkompromisowości i wielkiej odwagi. Jako czołowa postać ruchu kibicowskiego potrafił scalić środowisko. To dzięki niemu umocniła się zgoda Arki z Lechem i Cracovią. Te ekipy w latach 90. XX wieku i na początku XXI wieku stanowiły czołówkę ruchu kibiców. Uczestnik wielu wyjazdów trójmiejskiego klubu oraz ustawek. Rybak wraz z kibicami Arki postawił na trening i dzięki sportom walki ekipa Arki była w krajowej czołówce, mimo że piłkarze żółto-niebieskich nie należeli do najlepszych drużyn nad Wisłą.

Zbigniew Rybak mocno przyczynił się też do rozwoju rugby w Polsce. Uczestniczył w założeniu właśnie tej sekcji w Arce Gdynia. Jego popularność była tak duża, że wziął udział w filmie dokumentalnym Sylwestra Latkowskiego „To my, rugbiści”. Oprócz tego, w tym roku zdecydował się wydał książkę biograficzną „Zbigniew Rybak. Syn Józefa”, która szybko stała się bestsellerem. Zmarł w wieku 49 lat, prawdopodobną przyczyną było zatrucie czadem.