GymBeam
stal mielec adam majewski

Stal Mielec zmieni trenera?

Fot. MICHAL KLAG/REPORTER
2023-03-13

Mielczanie są najgorszą drużyną tego roku w Ekstraklasie. Drużyna z Podkarpacia nie wygrała jeszcze ani jednego meczu w tym roku, ma na koncie zaledwie 2 oczka w 7 meczach. Być może cenę za te wyniki zapłaci Adam Majewski.

Słaby gra w rundzie wiosennej to domena Stali Mielec. W poprzednim sezonie po udanej jesieni, na wiosnę mielczanie notowali słabe wyniki i do końca musieli walczyć o utrzymanie. Podobnie jest w aktualnych rozgrywkach. Jesienią skazywana na pożarcie drużyna z Podkarpacia notowała świetne wyniki i znajdowała się w czołówce ligi. W tym roku zdobyła zaledwie 2 punkty na 21 możliwych i jej przewaga nad strefą spadkową stopniała.

Według Tomasza Włodarczyka z portalu „meczyki.pl” działacze klubu za taki stan rzeczy obwiniają trenera. Porażka 0:2 z Legią w Warszawie miała skłonić władze Stali do tego, żeby zwolnić Adama Majewskiego. Włodarze klubu z Mielca zdają się nie brać pod uwagę tego, że drużyna pod wodzą tego szkoleniowca zbudowała dużą zaliczkę punktową i nadal ma 4 oczka przewagi nad strefą spadkową. Co więcej, gracze Majewskiego zagrali poprawnie w Warszawie i długo stawiali opór Legii. Być może gdyby nie brak skuteczności to wywieźliby z Łazienkowskiej co najmniej remis.

Właśnie brak strzelca wydaje się największym problemem Stali. Zimą z klubu odszedł Said Hamulic. To holenderski snajper był motorem napędowym ataków mielczan jesienią. Głównie jego skuteczności Stal zdobyła 27 punktów w rundzie wiosennej. Zawodnik został zastąpiony Rauno Sappinenem, który jak do tej pory nie strzelił żadnej bramki w barwach mieleckiego klubu. 

Zobacz także