Liderzy Lechii zostali odsunięci od zespołu
Lechia Gdańsk jest na bezpośrednim kursie do 1. Ligi. Obserwując sytuację w klubie trudno nie odnieść wrażenia, że tylko cud jest w stanie uratować pozycję zielono-białych w Ekstraklasie. Atmosfera w zespole wydaje się odpowiadać pozycji klubu w tabeli. Dzisiaj od drużyny zostali odsunięci dwaj czołowi piłkarze.
26 punktów w 29 meczach i 6 oczek straty do bezpiecznej pozycji. Sytuacja Lechii na 5 kolejek do końca sezonu jest beznadziejna. Trudno oczekiwać, że drużyna z Gdańska podniosła się ze strefy spadkowej, szczególnie że ma przed sobą bardzo trudny terminarz. Gdańszczan czekają jeszcze starcia z Rakowem, Zagłębiem Lubin, Stalą Mielec, Legią i Piastem.
O punkty Lechii nie będzie więc łatwo, szczególnie że drużyna pod wodzą Davida Badii spisuje się bardzo słabo. W 4 starciach pod wodzą hiszpańskiego trenera zielono-biali wywalczyli zaledwie 1 punkt.
Widać też, że atmosfera w zespole jest daleka od idealnej. Bardzo głośno na temat postawy swoich kolegów wypowiadał się Dusan Kuciak. Słowak skrytykował swoich kompanów, według niego wszystko dobrze wygląda na treningach, lecz na meczach piłkarze z pola mają ogromne problemy.
Słowacki bramkarz rozegrał w tym sezonie 26 meczów w Ekstraklasie i wygląda na to, że na razie licznik występów zostanie zatrzymany. A to dlatego, że gdański klub odsunął Kuciaka i Mario Malocę od zespołu. Taką informację przekazał Zarząd Klubu w oficjalnym komunikacie. Decyzja władz klubu ma być podyktowana zachowaniem Słowaka podczas udzielania wywiadów.
Chorwacki stoper, który był kapitanem Lechii w ostatnich meczach, został zawieszony za brak odpowiedniej postawy, która jest wymagana od członka rady drużyny. Zawieszenie na razie obowiązuje na najbliższy mecz, który Lechia rozegra na wyjeździe z Rakowem Częstochowa.
