GymBeam
pogon puszcza 1:0

Minimalna wygrana Pogoni

Fot. eastnews
2024-05-06

Pogoń Szczecin pokonała Puszczę Niepołomice 1:0 w niezwykle ważnym dla układu tabeli spotkaniu kończącym 31. kolejkę PKO BP Ekstraklasy. Gospodarze zachowali szanse na grę w europejskich pucharach, natomiast goście nie wykorzystali okazji na oderwanie się od strefy spadkowej.

Mecz o 6 punktów - tak oceniać starcie Pogoni i Puszczy mogli przed spotkaniem kibice obu ekip. Portowcy musieli zainkasować 3 oczka, by zmniejszyć stratę do czołowej trójki ligi i zachować swoje szanse na grę w europejskich pucharach. Ekipa gości z kolei liczyła na zdobycie niezwykle ważnych punktów w walce o utrzymanie.

Na stadionie w Szczecinie od początku meczu panowała wielka cisza. Był to efekt protestu fanów Pogoni, którzy byli rozgoryczeni po porażce w finale Pucharu Polski. Swoje niezadowolenie pokazali też wymownym transparentem z napisem “wstyd k****”. Do dopingu kibice gospodarzy wrócili po 18. minutach, choć niewiele zabrakło, a z bramki cieszyć musieliby się chwilę wcześniej. Po dobrym dośrodkowaniu Marcela Wędrychowskiego okazji nie wykorzystał Linus Wahlqvist. W odpowiedzi jeszcze groźniej zaatakowała Puszcza, jednak w sytuacji oko w oko z Valentinem Cojocaru lepszym okazał się bramkarz Pogoni.

Zdecydowanie więcej emocji było w drugiej połowie. Pogoń ruszyła do odważniejszych ataków, a to przyniosło efekt w 53. minucie. Najpierw Leonardo Koutris tyłem do bramki przyjął piłkę na klatkę piersiową po dośrodkowaniu Adriana Przyborka, a następnie świetnie złożył się do strzału z powietrza, czym zaskoczył obrońców oraz bramkarza Puszczy. Jak się później okazało, był to decydujący gol, bo do końca spotkania brakowało klarownych okazji bramkowych.

Fot.:ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Zobacz także