
Liverpool Mistrzem Anglii w sezonie 24/25!
Stało się to, co wydawało się pewne od wielu miesięcy - Liverpool sięgnął po mistrzostwo kraju. Triumf w Premier League przypieczętował niedzielną wygraną z Tottenhamem 5:1.
Liverpool na 5 kolejek przed końcem rozgrywek miał niemalże autostradę do tytułu - ze względu na wysoką przewagę punktową nad drugim w tabeli Arsenalem musiał zdobyć zaledwie 1 punkt w zbliżających się meczach. Pierwsza okazja to mecz domowy z Tottenhamem i już tu udało się nie tylko zdobyć punkt, ale wysoko pokonać rywala.
Pierwszy cios jednak nieoczekiwanie zadał zespół Spurs już w 12. minucie gry. James Maddison dobrze dośrodkował z rzutu rożnego, a Dominic Solanke wygrał pojedynek główkowy i wyprowadził swój zespół na nieoczekiwane prowadzenie. Później strzelał już tylko podrażniony Liverpool. Po zaledwie 4 minutach był już remis. Mohamed Salah obsłużył podaniem Dominika Szoboszlaia, ten wypatrzył Luisa Diaza, który pokonał bramkarza. W 24. minucie The Reds byli już na prowadzeniu za sprawą pięknego uderzenia z dystansu Alexisa MacAllistera. Na 3:1 jeszcze przed przerwą podwyższył Cody Gakpo, a w odpowiedzi dobrą okazję Mathysa Tela zażegnał świetną interwencją Ibrahima Konate.
W przerwie fani na Anfield rozpoczęli już fetę, a do zagrania została jeszcze druga połowa. W tej podopieczni Arne Slota nie pozostawili jednak złudzeń. Najpierw w 64. minucie na listę strzelców wpisał się Salah, a wynik w 69. minucie trafieniem samobójczym ustalił Destiny Udogie. Po końcowym gwizdku na Anfield pojawiła się euforia i rozpoczęła celebracja sięgnięcia po 20. mistrzostwo Anglii.
AŁ
Fot.: Jon Super/Associated Press/East News