Legia walczy o obrońcę Wisły Płock
Legia Warszawa nie zakończyła jeszcze kompletowania kadry na najbliższy sezon. Klub z Łazienkowskiej chce zbudować kadrę, która będzie w stanie walczyć na trzech frontach. Braki widać w formacji defensywnej, która może zostać wzmocniona zawodnikiem z 1. Ligi.
Okienko transferowe trwa, więc nic dziwnego, że w Warszawie chcą je do maksimum wykorzystać. Jak na razie Gual, Kun, Pankov i Elitim spełniają oczekiwania trenera, lecz Legia potrzebuje szerszej kadry. Szczególnie że po losowaniu fazy play-off Ligi Konferencji, warszawianie mają szansę zagrać jesienią w pucharach. Dlatego też Jacek Zieliński pracuje nad kolejnymi wzmocnieniami, na celowniku dyrektora sportowego warszawian znalazł się Steve Kapuadi z Wisły Płock.
Francuski defensor ma za sobą 28 spotkań w barwach klubu z województwa mazowieckiego. Piłkarz dobrze rozpoczął rozgrywki 2022/2023, lecz później tak jak cały zespół, obniżył loty, przez co Nafciarze spadli do 1. Ligi. To jednak nie przeszkadza warszawianom, którzy są zdeterminowani, żeby Francuza ściągnąć do Legii.
Wydawało się już, że transfer jest kwestią chwili, ponieważ Wisła miała zaakceptować ofertę w wysokości 1,4 mln. Legia zaczęła już organizować testy medyczne dla zawodnika, lecz dość nieoczekiwanie płocczanie wycofali się z transferu. Teraz według informacji Tomasza Włodarczyka, klub z Łazienkowskiej podbił ofertę do 1,5 mln złotych, do tego dorzucił bonusy związane z występami zespołu i 20% od kolejnej sprzedaży. Legia naciska na szybkie sfinalizowanie transakcji.
Sam piłkarz także jest zdeterminowany, żeby przejść do wicemistrzów Polski. Zawodnik jest niezadowolony z tego, jak działa jego klub i rozważa złożenie skargi do FIFA. Jeśli światowa centrala stanie po stronie gracza, ten będzie mógł odejść z Wisły bez odstępnego.
